„Analitycy z niemieckiego centrum CeMAS odkryli rosyjską kampanię dezinformacyjną, której celem jest wzmocnienie skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), podważenie zaufania do głównych niemieckich partii i sianie obaw o stan gospodarki kraju przed lutowymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech 23. .„, informuje: www.ukrinform.ua
Analitycy dodają, że w tych publikacjach na platformie X obwiniano Partię Zielonych za kłopoty gospodarcze Niemiec, krytykowano kanclerza Niemiec Olafa Scholza za wsparcie dla Ukrainy, nazywano konserwatystów „tym, którym nie można ufać”, wypowiadając się przychylnie o AfD.
Posty śledzone przez centrum zawierały linki do fałszywych niemieckich serwisów informacyjnych, artykuły na prawdziwych stronach potwierdzające ich narrację lub po prostu obrazy.
Przeczytaj także: Poseł Bundestagu przestrzegł przed spekulacjami na temat pomocy dla Ukrainy w kampanii wyborczej Takie posty uzyskały ponad 2,8 miliona wyświetleń dzięki sieciom fałszywych kont, które udostępniły te posty.
Mówi się, że w grudniu antyimigracyjna partia AfD otrzymała wsparcie od właściciela sieci społecznościowej X Elona Muska, który w tym miesiącu prowadził także na swojej platformie czat na żywo z kandydatką na kanclerza Niemiec Alisą Weidel.
Jak podaje Ukrinform, kraje Grupy Siedmiu (G7) – Kanada, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone – oraz ich partnerzy zapewniali, że są świadomi niebezpieczeństw związanych z dezinformacją i kampaniami wpływu finansowane przez Kreml i połączą siły w zwalczaniu tej szkodliwej działalności.