„„Zatopione” fortyfikacje w obwodzie odeskim – wojsko ignoruje krytykę kierownictwa Parku Narodowego Tuzlivski Lymani. Wojsko, które ustaliło lokalizację czworonogów, unika komentarzy na temat wykonalności ich lokalizacji.”, informuje: unn.ua
Dowództwo wojskowej grupy operacyjnej „Dunaj” nie publikuje publicznego stanowiska w tej sprawie, dlatego trudno określić, na ile obiektywna jest krytyka kierownictwa parku narodowego „Tuzlivski Lymani”. Pracownik parku Ivan Rusev podkreślił jednak, że podczas umieszczania czworonogów nie konsultowano się z ekspertami.
Kilka miesięcy temu te czworonogi zostały ustawione na piasku, ale po prostu nie wzięły pod uwagę opinii ekspertów z zakresu nauk o wybrzeżu – gdzie dokładnie należy je zainstalować, aby mogły gwarantować swoją funkcję i morze ich nie zakopało
Według niego na działanie fal narażony jest niemal każdy przybrzeżny pas morza i znajdujące się w jego granicach budowle.
Fale w połączeniu z wiatrem mogą przesuwać piaszczyste brzegi i niszczyć plaże.
„Aby zapobiec takim problemom, w niektórych przypadkach jako ochrona, wynaleziono niezwykłe rzeczy zwane czworonogami, ale instalowanie ich „w dowolnym miejscu” bez opinii eksperta jest po prostu bezcelowe” – powiedział Rusev.
Dodajmy to UNN jeszcze miesiąc temu zwrócił się do Dowództwa Operacyjnej Grupy Wojskowej „Dunaj” z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego właśnie takie lokalizacje zostały wyznaczone na rozmieszczenie struktur obronnych. I choć redaktorzy wciąż czekają na odpowiedź wojska, Odeski Zarząd Obwodu przekazał komentarz. Tam odpowiedzieli, że wróg nie przestaje atakować Odeszczyny. Dlatego wojsko wydaje instrukcje, gdzie i jak budować struktury obronne.
„Eksperci ds. obronności, nasi wojskowi, ustalili, wymodelowali i zaplanowali kolejność, środki i lokalizację fortyfikacji w celu wzmocnienia granic państwa, w tym wybrzeża Morza Czarnego” – zauważyła Odesa OVA.
W odniesieniu do rzekomo zanurzonych czworonogów Odesa OVA zauważyła, że komentowanie tego tematu wykracza poza kompetencje administracji, ponieważ celowość i lokalizacja fortyfikacji ustalana jest wyłącznie przez wojsko.
Dostarczyli jednak zdjęcie przedstawiające prace przy tych fortyfikacjach i nie są one zalane.