„W zeszłym tygodniu władze ukraińskie poinformowały o zagrożeniach w obwodzie zaporoskim”, informuje: www.radiosvoboda.org
„Ogólna sytuacja na froncie, ochrona naszych pozycji. Najtrudniejsze pozostają kierunki Kurachów i Pokrowski. Wdzięczny każdej jednostce, która niszczy okupanta i powstrzymuje rosyjskie natarcie. Nasze wyniki w obronie w kierunku Zaporoża nie są złe” – napisał w telegramie.
Omówił także z Sirskim działania jednostek ukraińskich na terenach operacji kurskiej – według niego Siły Zbrojne w dalszym ciągu zadają Rosji na jej terytorium znaczne straty.
W ostatnich miesiącach raporty Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy informowały o intensywnych starciach, przede wszystkim na kierunkach Pokrowskim i Kurachowskim, jednak siły rosyjskie nie wstrzymują ataków także w innych kierunkach.
W zeszłym tygodniu władze ukraińskie poinformowały także o zagrożeniach w obwodzie zaporoskim.
W opublikowanym 24 listopada raporcie analitycy Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) zauważyli, że rosyjska armia w Donbasie postępuje ostatnio znacznie szybciej niż w całym 2023 roku.
„Linia frontu w obwodzie donieckim staje się coraz bardziej niestabilna, gdyż w ostatnim czasie wojska rosyjskie posuwają się znacznie szybciej niż przez cały rok 2023” – zwracają uwagę eksperci.
Według ich wniosków natarcie wojsk rosyjskich jest w dużej mierze „wynikiem rozpoznania i taktycznego wykorzystania wrażliwych miejsc na liniach ukraińskich”.