„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na oświadczenie szefa Kremla Wołodymyra Putina o użyciu rakiety średniego zasięgu Oresznik na terytorium Ukrainy. Źródło: wpis Zełenskiego na portalach społecznościowych Bezpośrednie wystąpienie: „Dzisiaj Putin przyznał, że w tym roku zrobił już drugi krok w kierunku eskalacji, prowadzącej do rozszerzenia tej wojny.„, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: post Zełenskiego w mediach społecznościowych
prosty język: „Dzisiaj Putin przyznał, że w tym roku zrobił już drugi krok w kierunku eskalacji, prowadzącej do rozszerzenia tej wojny. Użyto nowego pocisku balistycznego. Putin uderzył w nasze miasto Dniepr – jedno z największych miast Ukrainy. To jest oczywisty i poważny wzrost skali i brutalności tej wojny, cyniczne naruszenie przez Rosję Karty Narodów Zjednoczonych. I podkreślam: to drugi krok Rosji do eskalacji w ciągu roku. Pierwszym takim krokiem było zaangażowanie Korei Północnej w wojnę przeciwko Ukraina – kontyngent co najmniej 11 000 żołnierzy.”
Reklama:
Bliższe dane: Według prezydenta Putin podjął oba te kroki, ignorując wszystkich na świecie, którzy wzywają do zaprzestania rozszerzania wojny. „Nie obchodzi go, czego wzywają Chiny, Brazylia, kraje europejskie, Ameryka i wszystkie inne kraje świata” – mówi Zełenski.
Przypomniał także, że Ukraina nie po raz pierwszy używa broni dalekiego zasięgu i nie jest to nowy krok.
prosty język: „I mamy do tego pełne prawo zgodnie z normami prawa międzynarodowego; nasze prawo do samoobrony jest takie samo, jak prawo każdego innego narodu. A kiedy rosyjskie rakiety uderzają w nasze miasta, kiedy Ukraina jest co noc atakowana przez Irańczyków „shaheds”, kiedy na naszą granicę stacjonuje kontyngent z Korei Północnej, Putin nie tylko przedłuża wojnę – on po prostu pluje w twarz tym na świecie, którzy naprawdę chcą przywrócenia pokoju.
Świat musi na to zareagować. Teraz nie ma zdecydowanej reakcji ze strony świata. Putin jest na to bardzo wrażliwy. On was sprawdza, drodzy partnerzy. Jest oczywiste dla każdego, kto jest jedynym winowajcą tej wojny, który rozpoczął ją 24 lutego i inwestuje wszystkie swoje zasoby w zapewnienie jej kontynuacji. Trzeba to zatrzymać. Jeśli nie będzie zdecydowanej reakcji na działania Rosji, to zobaczą, że jest to możliwe. To właśnie robi Putin.”