Zespół Trumpa stwierdził, że zabicie rosyjskiego generała w Moskwie „nie jest dobrym pomysłem”

wieloryb kellogg fot. Getty Images

Keith Kellogg, wybrany przez Donalda Trumpa na stanowisko specjalnego przedstawiciela na Ukrainę i Rosję, krytycznie ocenił likwidację w Moskwie rosyjskiego generała porucznika Igora Kirilłowa.

Źródło: „European Truth” w odniesieniu do Kellogga w Fox News

Bliższe dane: Zdaniem Kellogga zabójstwo Kirilłowa nie stanowi przeszkody w „rozmowach pokojowych” między Ukrainą a Rosją, może jednak stanowić naruszenie zasad wojny.

Reklama:

„Kiedy zabijacie chorążych, generałów, admirałów czy generałów w ich rodzinnym mieście, wygląda na to, że poszerzacie zakres (reguł wojennych – wyd.). I nie sądzę, żeby to było zbyt mądre” – dodał. .

Przedstawiciel ekipy Trumpa zwrócił także uwagę, że w przypadku Kirilłowa morderstwa rzekomo dokonała osoba zwerbowana, co jego zdaniem „w ogóle nie jest dobrym pomysłem”.

„Ale, wiecie, to jest wojna… A takie rzeczy zdarzają się na wojnie. To niefortunne. I dlatego żołnierze nigdy nie chcą iść na wojnę, bo takie rzeczy się zdarzają” – powiedział Kellogg.

Przypomnijmy, że 17 grudnia w stolicy Rosji w wyniku eksplozji zginął szef sił obrony przeciwradiacyjnej, chemicznej i biologicznej Sił Zbrojnych Rosji generał broni Igor Kiriłłow i jego asystent.

Według źródła „Ukraińskiej Prawdy” w służbach specjalnych podważenie generała jest operacją specjalną Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Stany Zjednoczone oświadczyły już wcześniej, że nie zostały ostrzeżone o likwidacji Kirilłowa i nie popierają takich działań.