„O sprawie na antenie „Wiadomości Społecznych” Oleksandr Danylenko, szef grupy interakcji medialnej Państwowej Straży Granicznej brygady „Hart”. Według niego…”, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: < 1 min. 11 grudnia 2024, 16:12
O sprawie na antenie „Wiadomości Społecznych” Oleksandr Danylenko, szef grupy interakcji medialnej Państwowej Straży Granicznej brygady „Hart”.
Według niego, od czasu do czasu okupanci próbują użyć ciężkiego sprzętu, ale nie na długo.
„Po osłonięciu tego ciężkiego sprzętu przez naszą artylerię, zaprzestano tych prób. Teraz ponownie stosuje się wyłącznie ataki. Napady są różne, napady zdarzają się zarówno w małych grupach 4-5 osobowych, jak i w dużych – przychodzi kompania, tzw. napad na mięso” – powiedział Oleksandr Danylenko.
Ataki mięsne wyróżniają się zwykłym algorytmem — w rzeczywistości atakują zamachowcy-samobójcy.
„Dla tej firmy zadaniem jest przejść i zdobyć gdzieś przyczółek. Następnie za nimi pójdzie lepiej wyszkolona armia rosyjska. Ale nasi ludzie osłaniają personel wroga, nie pozwalamy na to” – powiedział Oleksandr Danylenko.
Jak podaje ArmyInform, sytuacja w kierunku Wowczeńska jest stabilna i napięta. Wróg nadal ostrzeliwuje nasze pozycje całą dostępną bronią: działami przeciwlotniczymi, artylerią, dronami, moździerzami.