„Czy to dowód na odmowę przez wroga działań ofensywnych na antenie ogólnokrajowego teletonu „Jedini Nowini” – wyjaśnił rzecznik OTU „Charków” Witalij Sarantsev. – Są moje…„, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: < 1 min. 18 września 2024, 21:32
Czy to dowód na odmowę przez wroga działań ofensywnych na antenie ogólnokrajowego teletonu „Jedini Nowini” – wyjaśnił rzecznik OTU „Charków” Witalij Sarantsev.
— Nie eksploatują ciągłego terytorium, lecz prowadzą rozpoznanie możliwych tras rozwoju naszych sił i dokonują składowania min na tych możliwych trasach. Zrzucają minę PFM-1 – tzw. „Płatek” – powiedział.
W ostatnim czasie bojownicy jednostek Sił Obronnych odkryli także nowe miny przeciwpiechotne, które prawdopodobnie zostały wykonane w sposób rzemieślniczy.
– Ostatnio zauważono, że próbują zastosować nowy rodzaj amunicji – jest to mina, której korpus wykonany jest na drukarce 3D. Wykonany jest z tworzywa sztucznego, czyli nie posiada zwiększonej wrażliwości elektromagnetycznej. Wewnątrz jest wypełniony trotylem i posiada detonator – powiedział rzecznik.
Właśnie takie miny rozrzucają rosyjscy okupanci na trasach ewentualnego natarcia jednostek Sił Obronnych.
— Odbywa się to za pomocą UAV. Nie twierdzę, że to sprawa systemowa, ale oznacza, że wróg potrzebuje więcej czasu na przygotowanie się do kontrataku. Próbują w ten sposób powstrzymać ewentualny postęp jednostek Sił Obronnych – wyjaśnił Witalij Sarantsev.
Jednocześnie podkreślił, że rosyjscy okupanci nie rezygnują ze swoich agresywnych zamierzeń. Przemieszczają i gromadzą personel, reformują i przekształcają grupy szturmowe, próbują ustanowić system dowodzenia, komunikacji i zaopatrzenia w celu zgromadzenia sił i wznowienia działań ofensywnych.
Wcześniej ArmiyaInform informował, że na północy obwodu charkowskiego okupanci zaczęli rozrzucać miny przeciwpiechotne nowego typu, które w zasadzie przypominają zakazaną minę PFM-1 „Lepetok”.