Prezydent Słowacji boi się konsekwencji zakończenia wojny rosyjskiej na Ukrainie

Prezydent Słowacji Peter Pellegrini obawia się, że jego zdaniem po zakończeniu wojny na Ukrainie „broń i różne grupy ludzi mogą przedostać się na Słowację”. Jednocześnie urzędnik poinformował, że rozważa wizytę w Kijowie.

Transmisje UNN w odniesieniu do Denníka N i STVR

Bliższe dane

Prezydent Peter Pellegrini ostrzega, że ​​po zakończeniu wojny na Ukrainie „broń i różne grupy ludzi mogą wjechać na Słowację”. Słowackie media przypomniały, że w czerwcu 2024 roku Pellegrini ogłosił, że wybiera się do Kijowa.

„Nadal rozważam możliwość wyjazdu do Kijowa” – powiedział Pellegrini w telewizji STVR.

Dodatek

Podobnie szef słowackiej partii koalicyjnej „Głos” Matus Šutaj Eštok ostrzegał przed falą uchodźców i napływem broni na Słowację po upadku reżimu Bashara al-Assada w Syrii.

Przypomnimy

UNN poinformowało, że nowy prezydent Słowacji Peter Pellegrini zapewniał latem 2024 r., że planuje odwiedzić wszystkie kraje sąsiednie, w tym Ukrainę.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało na zamiar Ficy udania się na paradę 9 maja w Moskwie28 listopada 2024, 17:09 • 22454 wyświetleń