„Poinformowała o tym Charkowska Prokuratura Okręgowa. Z ustaleń śledztwa wynika, że bezrobotny mieszkaniec Lubotyna, dysponujący dużą ilością wolnego czasu, aktywnie propagował prokremlowskie…„, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: < 1 min. 28 października 2024, 18:34
Poinformowała o tym Charkowska Prokuratura Okręgowa.
Jak wynika ze śledztwa, bezrobotny mieszkaniec Lubotyna, dysponujący dużą ilością wolnego czasu, aktywnie propagował w Internecie narracje prokremlowskie. Kobieta systematycznie rozpowszechniała komentarze w jednej z prorosyjskich grup w komunikatorze Telegram.
Tak, osoba zaangażowana napisała, że Rosja powinna uderzyć rakietami w budynki władz państwowych na Ukrainie. Ponadto wskazała, co następuje: „Prędzej czy później Charków znajdzie się pod Federacją Rosyjską”.
Większość jej komentarzy dotyczyła jednak ukraińskich obrońców. Kobieta systematycznie poniżała Siły Obronne, życząc im śmierci. I na tym nie poprzestała.
Komentatorowi udało się oskarżyć władze Charkowa o rozpowszechnianie informacji o zaminowaniu jednego z tutejszych cmentarzy. Jej zdaniem jest to podróbka. Napisała, że władze nie chcą, aby mieszkańcy Charkowa widzieli „kije szmatami” – tak cynicznie i poniżająco określiła groby ukraińskich żołnierzy wielbiciel „rosyjskiego świata”.
Funkcjonariusze zdemaskowali kobietę. Będzie sądzony przed sądem miejskim w Lubotynie obwodu charkowskiego. Kobiecie grozi maksymalnie 8 lat więzienia z konfiskatą mienia.
Jak podaje ArmyInform, Służba Bezpieczeństwa zatrzymała 22-letniego mieszkańca obwodu chersońskiego, który podając się za wojskowego i w ramach takiej „legendy” szpiegował na rzecz wroga w dziesięciu obwodach Ukrainy.