„Putin przyznał: przed wojną nie było ataków dronami, ale Federacja Rosyjska „wskazała miejsce” Putin powiedział, że przed wojną na Ukrainie nie było ataków dronów na Federację Rosyjską, ale była „gorsza sytuacja”. Według niego Zachód próbował zrobić z Rosji „surowy dodatek” i wskazywał jej miejsce.”, informuje: unn.ua
„Zacznę od bezpieczeństwa Rosji, bo to jest dla mnie najważniejsze. Mówiłeś o atakach dronów i tak dalej. Tak, nic takiego się nie wydarzyło, ale była sytuacja znacznie gorsza – polegała na tym, że my, w ramach naszych stałych i uporczywych propozycji przywrócenia stosunków z krajami Zachodu, świat zawsze wskazywał nam nasze miejsce. Mogę to powiedzieć z całkowitą pewnością. Wydaje się, że wszystko jest w porządku, ale w zasadzie zawsze pokazywano nam swoje miejsce” – powiedział Putin.
Według niego „miejsce to doprowadziłoby Rosję do kategorii państw drugorzędnych, pełniących wyłącznie funkcję dodatków surowcowych”, co rzekomo doprowadziłoby do „utraty suwerenności”, bez której Federacja Rosyjska nie może istnieć.
Ponadto Putin po raz kolejny oskarżył kraje zachodnie o „niesprawiedliwe rozszerzanie NATO” przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie.
Przypomnijmy, że po rozpoczęciu wojny na pełną skalę na Ukrainie Szwecja i Finlandia przystąpiły do NATO, które wcześniej „ich” było neutralne. W rezultacie bezpośrednia granica lądowa Rosji z krajami NATO rozszerzyła się ponad dwukrotnie.
Dodatek
W nocy 22 października drony zaatakowały przedsiębiorstwo Biochem w obwodzie tambowskim w Federacji Rosyjskiej, przedsiębiorstwo przemysłowe w obwodzie woroneskim oraz gorzelnię w obwodzie tulskim. Również w związku z atakiem UAV lotnisko w Niżnym Nowogrodzie obwodu Niżnego Nowogrodu nie przyjęło samolotów.
Jak podają źródła, drony SBU i GUR uderzyły w największą fabrykę materiałów wybuchowych w Federacji Rosyjskiej.