„Sirsky zabronił przenoszenia specjalistów lotniczych Sił Powietrznych do innych jednostek. Powodem jest brak zastępstwa dla tych specjalistów w sytuacji konieczności uzupełnienia brygad zmechanizowanych.„, informuje: unn.ua
Mam rozporządzenie zabraniające przenoszenia wysoko wykwalifikowanego personelu, który przeszedł szkolenie i specjalizuje się w obsłudze technicznej statków powietrznych
Według niego obecnie nie ma nikogo, kto mógłby zastąpić tych specjalistów.
„Z drugiej strony mamy potrzebę na froncie. Musimy pozyskać odpowiednią liczbę personelu naszych brygad zmechanizowanych. Potrzeby i możliwości mobilizacji nie pokrywają tej potrzeby. Dlatego podejmujemy działania mające na celu zmniejszenie naszego komponentu logistycznego , dostaw i usług w rozsądnych granicach” – powiedział Naczelny Wódz Siły Zbrojne
Dodał, że centrala zna się na swojej pracy, prowadzi ewidencję.
Przypomnimy
Wcześniej poseł ludowy Maryana Bezugla oświadczyła, że na polecenie Sztabu Generalnego rzekomo przenoszeni byli medycy ze szpitali wojskowych do brygad piechoty.
Następnie Sejm podjął decyzję o wezwaniu Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych w celu uzyskania wyjaśnień w sprawie przeniesienia specjalistów Sił Powietrznych do piechoty, jednak nie udało się tego zrobić.
Zdaniem posłów z jednostek lotniczych masowo przenoszeni są technicy i mechanicy, co może mieć wpływ na zdolność bojową lotnictwa.
Sztab Generalny zapewnił, że nie ma planów przenoszenia do jednostek piechoty specjalistów Sił Powietrznych, których dotkliwie brakuje. Jednak ze względu na trudną sytuację na froncie niektóre kategorie personelu Sił Powietrznych wzmacniają wojska lądowe i szturmowe.