„Szefowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Finlandii zaprzeczyła istnieniu „zagrożeń” dla Federacji Rosyjskiej wynikających z przystąpienia tego kraju do NATO Elina Valtonen stwierdziła, że NATO jest sojuszem obronnym i nie stanowi zagrożenia dla Rosji. Minister podkreślił, że wolne narody same wybierają członkostwo w Sojuszu.„, informuje: unn.ua
„Nie ma zagrożenia ze strony NATO, od dawna istnieje rosyjska narracja o «zagrożeniu» ze strony NATO, czy o «zagrożeniu» ze strony rozszerzenia NATO. Jesteśmy sojuszem obronnym, nie stanowimy żadnego zagrożenia dla Rosji” – dodał. – powiedział Valtonen.
Podkreśliła, że Finlandia jako członek NATO nie stwarza zagrożenia.
„Nasz kraj, Finlandia, jako członek NATO nie stwarza zagrożenia. NATO nie rozszerza się siłą, wolne narody, narody demokratyczne wybierają członkostwo. To wydarzyło się w Szwecji, Finlandii i kiedyś tak się stanie w najbliższej przyszłości z Ukrainą mamy nadzieję, że jeśli naród ukraiński w dalszym ciągu będzie wspierał ten wybór, nie stanowi to zagrożenia dla niczyjego bezpieczeństwa, po prostu coś takiego widzimy w wolnych społeczeństwach” – powiedział Valtonen.
Ministerstwo Obrony Finlandii uznało Federację Rosyjską za istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa 19 grudnia 2024, 16:30 • 21040 wyświetleń
Dodatek
Trump powiedział, że „może zrozumieć uczucia” Rosji w związku z rzekomym naruszeniem przez Joe Bidena „porozumienia” o odmowie przyjęcia Ukrainy do NATO.
Minister spraw zagranicznych Andrii Sybiga odniósł się do wypowiedzi nowo wybranego prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO i stwierdził, że Rosja nie zmieniła swojej retoryki kapitulacji i ultimatum.