„Historię obrońcy upubliczniła Gwardia Narodowa Ukrainy. Yana dołączyła do służby wojskowej w 2015 roku dzięki mężowi, który służył w…„, informuje: armyinform.com.ua
Yana marzyła o zostaniu lekarzem od dzieciństwa. W 2004 roku ukończyła podstawową szkołę medyczną w Połtawie ze specjalizacją „pielęgniarka” i rozpoczęła karierę lekarską. Dziś, mając 20-letnie doświadczenie w medycynie, pracuje jako instruktor sanitarny w 17. Połtawskiej Brygadzie Gwardii Narodowej Ukrainy.
Chęć pomocy wojsku poprzez medycynę stała się kluczowym czynnikiem przy jej decyzji. Pierwszy wyjazd do strefy ATO odbył się w 2016 roku do Mariupola. Wtedy po raz pierwszy zetknęła się z realiami wojny, co znacząco zmieniło jej spojrzenie na życie. Od września 2022 roku „Krokha” pracuje na pierwszej linii frontu, wykonując swoje obowiązki w obliczu inwazji na pełną skalę.
„Krokha” zajmuje się zarówno pacjentami somatycznymi, jak i osobami rannymi. Zakłada bandaże, podłącza kroplówki i organizuje ewakuację do punktu stabilizacji.
„Robię, co do mnie należy, to wszystko” – mówi skromnie.
Pomimo dużej ilości obowiązków Yana znajduje siłę do dalszej pracy dzięki miłości do swojego zawodu.
„To jest moje powołanie” – dodaje instruktorka higieny.
„Krokha” przyznaje, że najtrudniej jest patrzeć na cierpienie rannych. „Nie boję się pracy fizycznej, ponieważ bardzo kocham swój zawód. Ale moralnie trudno jest patrzeć na rannych” – opowiada.
Jednocześnie w sytuacjach krytycznych spokój i profesjonalizm pozwalają jej na szybką ocenę sytuacji i podjęcie właściwych decyzji. „Reaguję normalnie na krytyczne sytuacje. Szybko oceniam sytuację i działanie” – wyjaśnia „Krokha”.
Miłość do medycyny stała się dla Yany źródłem inspiracji i siły. „Kocham swój zawód i nadal będę leczyć ludzi” – mówi z przekonaniem instruktorka higieny.
