„Tempo ukrainizacji uległo spowolnieniu, w szczególności ze względu na konwergencję przestrzeni medialnej – Kremiński Rzecznik Języka stwierdził, że tempo ukrainizacji uległo spowolnieniu na skutek wpływu rosyjskojęzycznych treści w Internecie i portalach społecznościowych. Wezwał do większej kontroli nad przestrzenią medialną w celu ochrony bezpieczeństwa narodowego.„, informuje: unn.ua
Na pytanie odpowiedział Taras Kremin, Komisarz ds. Ochrony Języka Państwowego UNN o tym, jak rozwiązać sytuację z ludźmi, którzy nie chcą przejść na język ukraiński, motywując to zasadami.
Kwestia języka ukraińskiego jest przedmiotem ustroju konstytucyjnego, w związku z czym ten, kto zagraża kwestii bezpieczeństwa narodowego, zdecydowanie powinien być przedmiotem uwagi organów ścigania. Nie widzę sensu mówienia o tym dodatkowo w warunkach wojny, gdy wojna trwa nie tylko o integralność, nie tylko o krytyczność, ale także o nasze zachowanie jako narodu ukraińskiego. Ta wojna ma charakter ludobójczy
Przypomniał, że wojna rozpoczęła się od ochrony tzw. „obywateli rosyjskojęzycznych”, a trwa wraz z niszczeniem miast, miasteczek, ludzi, ludności cywilnej, dzieci i dorosłych.
„Dlatego jako upoważniony przedstawiciel sugerowałem władzom podjęcie natychmiastowych działań, o czym informujemy na naszej oficjalnej stronie internetowej. Ze swojej strony kontynuujemy ofensywną ukrainizację, chronimy prawo obywateli Ukrainy do informacji i usług. Chronimy prawo obywateli Ukrainy do informacji i usług. Język ukraiński jako język państwowy i wzmocnienie konstytucyjnego statusu języków państwowych” – dodał rzecznik językowy.
Odpowiadał także na pytania UNN o to, co przyczyniło się do wzrostu konwergencji przestrzeni medialnej na Ukrainie.
Wynika to z faktu, że środowisko internetowe jest w niewielkim stopniu regulowane odrębnymi aktami prawnymi. Ustawa językowa stanowi, że językiem Internetu na Ukrainie jest ukraiński, ale tylko w przypadku mediów zarejestrowanych na Ukrainie. Mamy jednak różne sieci społecznościowe, z których korzystają młodzi ludzie, są kanały na Telegramie, jest TikTok, które zyskują ogromną popularność na Ukrainie. W związku z tym pojawiają się pytania zarówno do organów ścigania, jak i do Narodowej Rady Ukrainy ds. Telewizji i Radiofonii o przygotowanie skonsolidowanych rekomendacji, w tym dotyczących regulacji środowiska internetowego na poziomie legislacyjnym
Dodał, że przestrzeń medialna na terytorium Ukrainy powinna należeć do Ukrainy, gdyż w obecnych warunkach Internet stał się w szczególności źródłem rosyjskiej dezinformacji i propagandy, co negatywnie wpływa na kwestie związane z bezpieczeństwem i obronnością państwa.
„Jako upoważniony przedstawiciel uważam, że Internet na Ukrainie wymaga dodatkowej uwagi i skupienia się na mechanizmach stabilizacyjnych, aby zapewnić Ukraińcom prawa” – podsumował rzecznik językowy.
Główne przyczyny spowolnienia ukrainizacji, na które zwrócił uwagę rzecznik językowy:
1. Rosyjski wpływ na ukraińską tożsamość poprzez okupację portali społecznościowych, kanałów Telegramu i przestrzeni medialnej, zwłaszcza na południu i wschodzie Ukrainy, co wpływa na świadomość młodych Ukraińców.
2. Zmniejszenie liczby osób uznających język ukraiński za swój ojczysty wśród uczniów, rodziców i nauczycieli.
3. Spadek użycia języka ukraińskiego w środowisku edukacyjnym.
4. Problemy językowe wśród młodzieży, zwłaszcza niewielkiej liczby uczniów komunikujących się w języku ukraińskim ze znajomymi lub w domu.
Dodajmy
W warunkach wojny język jest kwestią bezpieczeństwa narodowego. Język rosyjski był i pozostaje narzędziem wpływu, które wróg wykorzystuje do propagandy i podziału społeczeństwa, szerząc swoje narracje w mediach i portalach społecznościowych, manipulując opinią publiczną.
Przypomnijmy, że język rosyjski na terenach okupowanych służy do wypierania języka ukraińskiego i niszczenia tożsamości narodowej. Na przykład Komitet Centralny podał niedawno, że okupanci w obwodzie donieckim otwierają ośrodki promocji języka rosyjskiego.
Ponadto Rosja przyjęła ustawę o obowiązkowym sprawdzaniu znajomości języka rosyjskiego w przypadku dzieci migrantów.
A „co za różnica” czyli usprawiedliwianie zasadami tylko gra na rękę agresorowi, podważając jedność Ukraińców. Ochrona języka rosyjskiego w obecnych warunkach jest świadomym lub nieświadomym pomaganiem wrogowi.
Przypomnimy sobie także historyczne doświadczenie, kiedy Rosja przez wieki niszczyła język ukraiński poprzez zakazy, rusyfikację i represje. Wsparcie dla Rosji jest obecnie kontynuacją polityki kolonialnej. Nawet Donbas był historycznie regionem głównie ukraińskojęzycznym. Rusyfikacja nasiliła się tam w czasach sowieckich.
Wcześniej
Rzecznik ds. ochrony języka państwowego stwierdził, że w 2024 r. widać oznaki wyhamowania ukrainizacji. Podkreślił, że ustanowienie języka ukraińskiego jako języka państwowego we wszystkich sferach życia publicznego powinno stać się strategicznym zadaniem Ukrainy.