„W Hadze rozpoczęły się przesłuchania w sprawie merytorycznej pozwu Ukrainy przeciwko Federacji Rosyjskiej w sprawie naruszeń prawa morskiego. W Hadze rozpoczęły się przesłuchania w sprawie pozwu Ukrainy przeciwko Rosji w sprawie naruszeń prawa morskiego. Ukraina żąda przywrócenia jej praw na Morzu Czarnym i Azowskim oraz w Cieśninie Kerczeńskiej.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
„23 września delegacja Ukrainy, na której czele stał agent Ukrainy, ambasador na specjalne zlecenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Anton Koryniewicz, rozpoczęła przedstawianie stanowiska Ukrainy podczas ustnych przesłuchań przed trybunałem arbitrażowym, ustalonych zgodnie z art. z załącznikiem VII do Konwencji ONZ o prawie morza z 1982 r., w sprawie dotyczącej praw Ukrainy jako państwa nadbrzeżnego na Morzu Czarnym i Azowskim oraz w Cieśninie Kerczeńskiej (Ukraina przeciwko Rosji)” – czytamy w komunikacie.
Sprawa, w której pozew złożyła Ukraina w 2016 roku, dotyczy naruszenia przez Rosję podstawowych zasad prawa morskiego – prawa do przejazdu tranzytowego, wolności żeglugi, obowiązków ochrony środowiska podwodnego i podwodnego dziedzictwa kulturowego.
Rozprawa w Pałacu Pokoju w Hadze w Królestwie Niderlandów potrwa do 5 października 2024 r. i będzie miała charakter poufny dla opinii publicznej, z wyjątkiem oświadczeń wstępnych i końcowych składanych przez agentów stron sporu.
„Postawienie Federacji Rosyjskiej przed sądem za naruszenia prawa międzynarodowego jest jednym z priorytetowych kierunków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w zakresie realizacji Formuły Pokojowej Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Prace Delegacji Ukrainy w Hadze podczas najbliższe dwa tygodnie mają na celu przywrócenie sprawiedliwości naszemu państwu i naszemu obywatelowi w zakresie prawa morskiego” – podkreśliło Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Chcąc przejąć kontrolę nad Morzem Azowskim i Cieśniną Kerczeńską, Rosja zbudowała u swojego wejścia dużą bramę, aby ograniczyć żeglugę międzynarodową, przepuszczając głównie swoje małe statki rzeczne. Rosja uważa obecnie Cieśninę Kerczeńską, Morze Azowskie, a być może nawet części Morza Czarnego za swoje własne wody. Rosja chce, aby wody te zostały uznane za część jej imperium XXI wieku. I chociaż usłyszycie rosyjskich ekspertów, którzy mówią, że Morze Azowskie jest jak jezioro lub rzeka, Ukraina zdecydowanie odrzuca te twierdzenia i ten trybunał również powinien je odrzucić. Morze Azowskie nie jest ani jeziorem, ani deltą małej rzeki. To ponad 37 000 kilometrów kwadratowych półzamkniętego morza. Most jest nielegalny i należy go rozebrać. Przejście przez Cieśninę Kerczeńską powinno wyglądać podobnie do tego, jakie było przed rozpoczęciem nielegalnej utrudniania żeglugi
Podkreślił, że „apelacja Ukrainy do tego trybunału jest prosta”. „Prosimy Państwa o stosowanie Konwencji w jej brzmieniu. Zgodnie z art. 293 „stosujecie Państwo niniejszą Konwencję” zgodnie ze stanem faktycznym. Korzystajcie z obowiązkowej jurysdykcji przyznanej Państwu przez UNCLOS. Oraz w małych, ale ważnych przypadkach niewłaściwego postępowania rozważanej kwestii Rosji – naruszenie przez nią prawa morskiego – postawi Rosję przed wymiarem sprawiedliwości” – zauważył ambasador Korynewycz.
Dziś w Hadze rozpoczynają się rozprawy w sprawie pozwu Ukrainy przeciwko Federacji Rosyjskiej w sprawie naruszenia prawa morskiego23 września 2024, 06:00 • 12102 wyświetleń