12 grudnia, 2024
Antoni Macierewicz zatrzymany za kierownicą. "Zasłonił się immunitetem" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Antoni Macierewicz zatrzymany za kierownicą. „Zasłonił się immunitetem”

Antoni Macierewicz został we wtorek zatrzymany za kierownicą samochodu, choć wcześniej informowano, iż polityk PiS straci prawo jazdy. Do sprawy odniósł się rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Poseł zasłonił się immunitetem, odmówił poddania się kontroli drogowej i badaniu trzeźwości – przekazał, dodając, że w takiej sytuacji policjanci odstąpili od dalszych czynności.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Antoni Macierewicz został we wtorek zatrzymany za kierownicą samochodu, choć wcześniej informowano, iż polityk PiS straci prawo jazdy. Do sprawy odniósł się rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. „Poseł zasłonił się immunitetem, odmówił poddania się kontroli drogowej i badaniu trzeźwości” – przekazał, dodając, że w takiej sytuacji policjanci odstąpili od dalszych czynności.

Antoni Macierewicz został zatrzymany za kierownicą auta, co nagrała kamera Polsat News. Tymczasem pod koniec listopada dziennikarz „Wydarzeń” Polsatu Robert Gusta ustalił, że polityk ma stracić prawo jazdy – miał na koncie już 10 pkt karnych, a tymczasem otrzymał kolejne 21 za rajd po Warszawie, co daje łącznie 31 pkt.

Antoni Macierewicz „odmówił poddania się kontroli drogowej” Jak sprawę wyjaśniał polityk PiS? – Dzięki waszej relacji policja przestała prowadzić przestępczą działalność. Nie straciłem prawa jazdy, to nieprawda. Nie mam takiego dokumentu, żaden taki dokument nie doszedł o straceniu prawa jazdy – argumentował.

WIDEO: Antoni Macierewicz tłumaczy się z kierowania autem 

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Zapytany przez reportera Arnolda Nadolczaka, czy nie powinien przestać kierować samochodem, odparł: „A dlaczego?”. – To niech pan przestanie prowadzić. Jak przyjdzie dokument o straceniu prawa jazdy, natychmiast zrealizuję – zapowiedział, po czym odjechał z okolic placu Piłsudskiego.

W serwisie X incydent podsumował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Przyznał, że zgłoszenie na Macierewicza wpłynęło „od obywateli”. „Poseł zasłonił się immunitetem, odmówił poddania się kontroli drogowej i badaniu trzeźwości. W związku z tym policjanci odstąpili od dalszych czynności i sporządzą właściwą dokumentację” – przekazał rzecznik służb. 

Awantura na miesięcznicy smoleńskiej. Macierewicz nie odpuścił aktywistom Wcześniej przed pomnikiem smoleńskim doszło do przepychanek między Macierewiczem, aktywistami i policją. 

Zaczęło się od tego, że grupa powiązanych ze Zbigniewem Komosą, jak co miesiąc, próbowała złożyć przed monumentem Lecha Kaczyńskiego wieniec z tablicą z napisem: „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski”.

ZOBACZ: Śledztwo ws. syna Jacka Kurskiego. Donald Tusk zwraca się do Adama Bodnara

Błyskawicznie na próbę złożenia wieńca zareagował Macierewicz, który zagrodził im drogę do pomnika. Między politykiem i aktywistami stworzył się policyjny kordon. – Mamy do czynienia z działaniem zbrodniczym, którego celem jest zniszczenie pomnika tych, którzy zostali zamordowani przez Rosjan. Ludzie, którzy wspierają Rosjan, chcą to zniszczyć – oburzał się poseł.

Ponadto na udostępnionych w sieci nagraniach widać, jak Macierewicz najpierw starał się podciąć jednego z aktywistów, a później popycha go.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Ukraina zbiera elitarną grupę państw. Nowa propozycja na stole

interia .pl

Macron będzie mówił w Polsce o negocjacjach z Zełenskim i Trumpem

ua.news

Luksusowe auto rozbite w Warszawie. Kierowca jechał pod prąd

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej