26 października, 2024
Apel do Putina i flaga ZSRR na rolniczym proteście. Jest reakcja prokuratury thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Apel do Putina i flaga ZSRR na rolniczym proteście. Jest reakcja prokuratury

Gliwicka prokuratura przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi G. i Agacie G. Chodzi o ojca i córkę, którzy podczas lutowego protestu rolników w Gorzycach (Śląskie) zatknęli na ciągniku flagę ZSRR i zawiesili transparent, adresowany do Putina.”, — informuje: www.rmf24.pl

Wczoraj, 24 października (15:52)

Gliwicka prokuratura przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi G. i Agacie G. Chodzi o ojca i córkę, którzy podczas lutowego protestu rolników w Gorzycach (Śląskie) zatknęli na ciągniku flagę ZSRR i zawiesili transparent, adresowany do Putina.

Napis wzywał rosyjskiego dyktatora, by „zrobił porządek” z Ukrainą, Brukselą i rządzącymi. Oboje odpowiedzą za publiczne pochwalanie wojny napastniczej przeciwko Ukrainie. Złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.

Informację o przesłaniu do sądu aktu oskarżenia przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Karina Spruś. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Gliwice-Wschód, która poza pochwalaniem wojny zarzuciła oskarżonym także publiczne propagowanie ideologii komunistycznej oraz prezentację jej symboliki.

W lutym Piotr G. ze swoją córką Agatą G. uczestniczyli w Ogólnopolskim Proteście Rolników, który odbywał się w różnych częściach kraju. Akcja była nagłośniona w mediach, a kolejne jej fazy i wydarzenia były przedmiotem zainteresowania dziennikarzy – przypomniała prokuratura.

Podczas przejazdu kolumny rolniczych pojazdów w Gorzycach na przodzie ciągnika, którym jechali Piotr i Agata G. zawiesili baner z napisem „Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi” (pisownia oryginalna); obok zatknęli flagą ZSRR. Materiały trafiły z policji najpierw do prokuratury w Wodzisławiu Śląskim, skąd przekazano je do gliwickiej prokuratury, która wszczęła śledztwo.

Jak podała prok. Spruś, Piotr G. i Agata G. początkowo nie przyznawali się do stawianych im zarzutów, wskazując na zamiar „zwrócenia uwagi na bieżące problemy rolnictwa”. Ostatecznie oboje przyznali się do zarzutów i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze uzgodnionej z prokuratorem. Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Rybniku.

Za publiczne nawoływanie do wszczęcia wojny napastniczej lub jej pochwalane grozi do 5 lat więzienia. Publiczne propagowanie komunizmu lub innej ideologii totalitarnej jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Powiązane wiadomości

Były prezentem od Putina. Ludzie Kadyrowa rozkradają je na potęgę

interia .pl

Były premier chętny na europejskie stanowisko. Odpowiada bez wahania

polsat news

Wenecja przedłuża opłaty dla turystów. Podróżni zapłacą też więcej

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej