“Reżim Alaksandra Łukaszenki znów uderza w media, których nie kontroluje. Tym razem zatrzymany został były dziennikarz Ihar Iljasz, mąż więzionej już żurnalistki Kaciaryny Andrejewej – podał Biełsat. Białoruskie służby kolportują w sieci, że mężczyzna jest rzekomo polskim szpiegiem i wraz z małżonką miał wspierać formacje ekstremistyczne oraz zbierać informacje dla zachodnich wywiadów.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Reżim Alaksandra Łukaszenki zatrzymał męża niezależnej dziennikarki. Kobieta też przetrzymywana jest w niewoli
„Polski dziennikarz-szpieg wraz ze swoją żoną zajmowali się wspieraniem formacji ekstremistycznych i zbieraniem informacji dla zagranicznych wywiadów. Wspólniczka już dawno siedzi za ekstremizm i zdradę państwa, a mąż do tej pory był na wolności, dlatego że jego działalność była pieczołowicie dokumentowana. Naprawiamy tę karygodną niesprawiedliwość – przekazał na Telegramie kanał guBAZA, związany z białoruskim Głównym Zarządem ds. Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją.
Białoruś. Mąż skazanej dziennikarki oskarżony o szpiegostwo dla Polski Wspomniana instytucja istnieje wewnątrz białoruskiej milicji, która – od masowych protestów w 2020 roku – zajmuje się rozpracowywaniem i represjonowaniem tamtejszej opozycji politycznej i przeciwników reżimu Łukaszenki.
ZOBACZ: Białoruś: Dziennikarka Biełsatu Kaciaryna Andrejewa skazana za „zdradę państwa”
Ihar Iljasz jest byłym dziennikarzem Biełsatu, gdzie pracował do czasu zatrzymania go przez białoruskie służby ponad trzy lata temu. W tamtym czasie utrzymywana przez Polskę stacja nie była jeszcze uznana przez Mińsk za „formację ekstremistyczną”. Obecnie na Białorusi wszyscy dziennikarze Biełsatu oraz subskrybenci jego stron w mediach społecznościowych są automatycznie uznawani za „ekstremistów”.
Były dziennikarz Ihar Iliasz zatrzymany. To mąż Kaciaryny Andrejewej Iljasz to prywatnie mąż dziennikarki Biełsatu i więźnia politycznego Kaciaryny Andrejewej, która w 2020 roku została zatrzymana wraz z operatorką kamery Darią Czulcową podczas relacjonowania brutalnej pacyfikacji protestu po zamordowaniu przez służby aktywisty Ramana Bandarenki. Obie kobiety zostały wówczas skazane na 2,5 roku kolonii karnej.
ZOBACZ: Białoruś uderza w polską firmę odzieżową. Produkty trafiły na „czarną listę”
Później Andrejewa została skazana ponownie – tym razem na 8 lat i 3 miesiące więzienia – za „zdradę państwa”. Według Biełsatu mogło chodzić o jej śledztwa dziennikarskie dotyczące kontaktów reżimu z separatystami w Donbasie. Żeby mieć kontakt z małżonką Iljasz pozostał przez cały ten czas na Białorusi.
Zatrzymanie Iliasza miało miejsce krótko po polskiej premierze filmu Mary Tamkowicz „Pod szarym niebem”. Obraz opowiada o miłości i rozłące małżeństwa, po uwięzieniu Andrejewej. Film został wyróżniony nagrodą za najlepszy debiut reżyserski na 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Źródło: Biełsat
Czytaj więcej