“Według nowego sondażu przeprowadzonego wśród mieszkańców stanu Pensylwania, to na Donalda Trumpa postawi większość tamtejszych wyborców. Kamala Harris może liczyć na prawie trzy procent głosów mniej.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Wybory w USA. Pensylwania za Donaldem Trumpem? Z sondażu przeprowadzonego wśród mieszkańców Pensylwanii przez agencję AtlasIntel wynika, że na kandydata republikanów swój głos odda 49,6 proc. ankietowanych. Wsparcie dla Kamali Harris deklaruje 46,9 proc. badanych. Sondaż przeprowadzony został wśród 1299 obywateli, między 25 a 29 października.
Badanie wskazuje, że wśród tzw. stanów wahających się, tylko w Karolinie Północnej kandydatka demokratów może liczyć na większe wsparcie (48,9 proc.) niż jej konkurent (48,4 proc.). Wygrywa z nim zaledwie o pół procenta.
ZOBACZ: Trump zaskoczył. Wsiadł do śmieciarki i mówił o Portorykańczykach
W pozostałych (Georgia, Arizona, Nevada, Wisconsin, Michigan i Pensylwania) prowadzi Donald Trump. Największą przewagę republikanin odnotował zwłaszcza w Arizonie, gdzie oddanie na niego głosuje deklaruje o 3,5 proc. osób więcej niż na obecną wiceprezydent USA.
Pensylwania zadecyduje o wygranej Trumpa? Nie bez powodu oczy analityków zwrócone są na Pensylwanię. To właśnie ten stan uznawany jest za jeden z najbardziej kluczowych w wyborach w Ameryce. W poprzednim prezydenckim starciu zwyciężył tam Joe Biden, który wkrótce później zasiadł w fotelu w Gabinecie Owalnym.
ZOBACZ: Kamala Harris walczy o głosy Polonii. „Pomogliście zbudować ten naród”
Nie inaczej było cztery lata wcześniej, gdy zwycięstwo w Pensylwanii zapewniło Donaldowi Trumpowi jego pierwszą kadencję w Białym Domu. Warto podkreślić, że była to też pierwsza w tym stanie wygrana kandydata republikanów od czasu George’a Busha Seniora.
Czytaj więcej