“– Źli ludzie najwyraźniej wmanewrowali Pana Prezydenta w tę olimpijską awanturę – napisał na platformie X Donald Tusk. Zwrócił się do Andrzeja Dudy z nadzieją, że podejmie właściwą decyzję i nie przyjmie członkostwa w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim.”, — informuje: www.polsatnews.pl
– Źli ludzie najwyraźniej wmanewrowali Pana Prezydenta w tę olimpijską awanturę – napisał na platformie X Donald Tusk. Zwrócił się do Andrzeja Dudy z nadzieją, że „podejmie właściwą decyzję” i nie przyjmie członkostwa w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim.
Donald Tusk zawraca się do Andrzeja Dudy W sobotę Donald Tusk napisał na platformie X, że prezydent nie powinien zajmować miejsca osobom bardziej kompetentnym.
„Źli ludzie najwyraźniej wmanewrowali Pana Prezydenta w tę olimpijską awanturę. Kiedy tylko się zorientuje, że zajął miejsce medalistce olimpijskiej, od lat aktywnej w MKOl, szanowanej i kompetentnej, z pewnością podejmie właściwą decyzję” – napisał Donald Tusk.
ZOBACZ: Emmanuel Macron w Polsce. Andrzej Duda spotkał się z prezydentem Francji
Donald Tusk odniósł się w tych słowach do medalistki Mai Włoszczowskiej, która jest polską przedstawicielką w MKOI, dzięki działaniom w Komisji Zawodniczej MKOI. Ostatnią rzeczywistą polską członkinią była Irena Szewińska. Pełniła funkcję od 1998 roku aż do swojej śmierci w 2018 roku.
ZOBACZ: Opozycja oceniła rok rządów Donalda Tuska. „Jedyny pozytyw”
Wcześniej w MKOl zasiadali Kazimierz książę Lubomirski (1922-30), Ignacy Matuszewski (1928-39), Stanisław Rouppert (1931-46), Jerzy Loth (1948-61) i Włodzimierz Reczek (1961-2004).
Według informacji Polsatu Sport, pomysł aplikacji dla Dudy na członka MKOl pojawił się w czasie kadencji poprzedniego prezesa PKOl – Andrzeja Kraśnickiego.
Andrzej Duda członkiem MKOI? Druga kadencja Andrzeja Dudy kończy się w sierpniu 2025 roku. Pierwsza Sesja MKOl, na której mógłby zostać wybrany na członka MKOl, zaplanowana jest na luty 2026 roku.
Prezydent nie powiedział jeszcze, jakie konkretnie ma plany po ustąpieniu z urzędu. W internetowej części sobotniego „Śniadania w Trójce” zapytany o to został Andrzej Zybertowicz – doradca prezydenta. Nie ujawnił szczegółów, ale powiedział, że „Andrzej Duda jeszcze w przyszłym roku zaskoczy zarówno swoich sympatyków jak i przeciwników”.
ZOBACZ: Mrożenie cen prądu. Andrzej Duda zdecydował o losie ustawy
O potencjalnym stanowisku dla Andrzeja Dudy wypowiadali się także inni politycy. Katarzyna Piekarska z KO powiedziała, że już sama rekomendacja PKOl dla Dudy na członka MKOl była „mocno kontrowersyjna”. – Lepiej było wybrać wybitnego sportowca, takich na szczęście mamy całkiem sporo – powiedziała Piekarska.
Janusz Cieszyński z PiS powiedział, że „zupełnie oczywiste jest, iż w interesie Polski, polskiego sportu, ale też Polski jako kraju, żebyśmy mieli jak najwięcej Polaków na stanowiskach międzynarodowych”.
Czytaj więcej