24 października, 2024
Dzieci zatruły się oparami. Wymagały reanimacji thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Dzieci zatruły się oparami. Wymagały reanimacji

Do szpitala w Warszawie trafiło dwoje bliźniąt spod Płońska, które miały objawy silnego zatrucia. Podejrzewa się, że dzieci ucierpiały w wyniku wdychania oparów preparatu, który ich ojciec stosował w celu zwalczania gryzoni. Stan dziewięciolatków wciąż pozostaje ciężki, a tuż po trafieniu do placówki konieczna była ich reanimacja. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi płońska Prokuratura Rejonowa.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Do szpitala w Warszawie trafiło dwoje bliźniąt spod Płońska, które miały objawy silnego zatrucia. Podejrzewa się, że dzieci ucierpiały w wyniku wdychania oparów preparatu, który ich ojciec stosował w celu zwalczania gryzoni. Stan dziewięciolatków wciąż pozostaje ciężki, a tuż po trafieniu do placówki konieczna była ich reanimacja. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi płońska Prokuratura Rejonowa.

Chłopiec i dziewczynka, mieszkający na co dzień w jednym z gospodarstw pod Płońskiem na Mazowszu, mieli zatruć się, najpewniej oparami preparatu na nornice, w połowie października.

– W sprawie wszczęte zostało dochodzenie w kierunku nieumyślnego spowodowania ciężkiego rozstroju zdrowia oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia. Na obecnym etapie postępowanie toczy się w sprawie – nikomu nie przedstawiono zarzutów – przekazała Polskiej Agencji Prasowej prokurator rejonowa Ewa Ambroziak.

Płońsk. Rodzeństwo z objawami zatrucia. Prokuratura wszczęła śledztwo Rzecznik prasowy prokuratury w Płońsku, prok. Bartosz Maliszewski powiedział nam z kolei, że stan dzieci, które wciąż przebywają w Szpitalu Pediatrycznym UCK WUM w Warszawie, cały czas jest bardzo ciężki.

Prowadzone dochodzenie skupia się na ustaleniu okoliczności, w jakich doszło do zatrucia, m.in. tego czy stało się to w domu, czy też na polu, gdzie rozłożono tabletki z trutką.

ZOBACZ: „Cały budynek w płomieniach”. Tragiczny pożar na Mazowszu

Dotychczasowo śledczym udało się ustalić jedynie, że preparat zastosowany został 13 października, po czym objawy zatrucia zaczął przejawiać chłopiec, a dzień później jego siostra bliźniaczka.

Ojciec dzieci ma zapewniać przy tym, że posiada certyfikat na używanie środka zwalczającego gryzonie, co zostanie zweryfikowane w toku śledztwa. Powołany ma zostać również biegł z zakresu toksykologii.

Płońsk. Konieczna była reanimacja Jak podała nam zaś rzecznik prasowa Szpitala Pediatrycznego UCK WUM, jedno z dzieci zostało przyjęte do placówki w środę i przyjechało ze szpitala w Płocku, drugie zaś zostało przywiezione w piątek. Zarówno chłopiec, jak i dziewczynka wymagali reanimacji.

ZOBACZ: Polacy chorują na potęgę. Rekordowe liczby przypadków

Dzieci zostały podłączone do ECMO, czyli urządzenia zastępującego pracę płuc i/lub serca. Dziś jedno z nich udało nam się już odłączyć, ale drugie wciąż wymaga wspomagania aparatury – przekazała Barbara Mietkowska.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Ukryte ostrze, nabita broń. Co zdarzyło się przed meczem Polska – Chorwacja?

rmf24 .pl

Szybki QUIZ z wiedzy ogólnej. POLSKA. Prawda – Fałsz. Dasz radę 10/10?

dziennik .pl

Nowe informacje w sprawie Bartłomieja B. Uciekł przez okno, gdy strażnicy spali

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej