“Czy w przypadku wojny nuklearnej istnieją miejsca, które mogą zapewnić bezpieczeństwo? Eksperci The Economic Times opublikowali mapę, która wskazuję na neutralne i odległe lokalizacje, takie jak Antarktyda, Nowa Zelandia czy Islandia, które mogą stać się oazami w czasie globalnego zagrożenia.”, — informuje: wiadomosci.dziennik.pl
Mapa najbezpieczniejszych miejsc świata Mapa została opublikowana po tym, jak Władimir Putin rzekomo obniżył warunki, które musiałaby spełnić Rosja, by użyć broni nuklearnej. Dotychczas Rosja mogła sięgnąć po swoje arsenały nuklearne tylko w przypadku, gdyby sama została zaatakowana głowicą nuklearną. Jednak w ostatnich tygodniach Putin oznajmił, że wystarczy atak konwencjonalny, by uzasadnić użycie broni jądrowej.
Zmienioną postawę Putina eksperci wiążą z decyzjami USA i Wielkiej Brytanii, które dały Ukrainie pozwolenie na użycie zachodnich pocisków dalekiego zasięgu do atakowania celów w Rosji. Eksperci tłumaczą, że najbardziej zagrożone są mocno zaludnione obszary, jak Londyn czy Nowy Jork, istnieją miejsca, które mogą stanowić bezpieczne schronienie dla osób, które znajdą się między Rosją a jej przeciwnikami.
Antarktyda: Zimowa twierdza bezpieczeństwa Antarktyda, mimo swojego surowego klimatu, wyróżnia się jako jedno z najbezpieczniejszych miejsc w przypadku wojny nuklearnej. Brak strategicznego znaczenia oraz ogromne, niezagospodarowane tereny sprawiają, że ten kontynent jest praktycznie nietykalny dla światowych mocarstw.
Islandia: Kraina spokoju na północy Islandia, znana z neutralności i braku zaangażowania w jakiekolwiek wojny, jest kolejnym potencjalnym azylem. Jej położenie daleko na północy świata oraz status jednego z najbardziej pokojowych krajów czyni ją bezpiecznym wyborem.
Nowa Zelandia: Neutralność i schrony Nowa Zelandia, z wieloma schronami przeciwatomowymi i tradycją neutralności, może być idealnym miejscem na przetrwanie wojny nuklearnej. Jej odizolowane położenie na południowym Pacyfiku to dodatkowy atut.
Grenlandia i małe wyspy: Ucieczka na peryferia Grenlandia, Tuvalu czy Fidżi to miejsca, które są zbyt mało znaczące strategicznie, by stać się celem konfliktu. Ich małe populacje i odległe położenie czynią je bezpiecznymi przystaniami.
Ameryka Południowa: Chile i Argentyna Kraje takie jak Argentyna i Chile wyróżniają się dzięki obfitości zasobów naturalnych, rozwiniętej infrastrukturze i stabilnemu rolnictwu. To obszary, które mogą przetrwać globalne kryzysy, w tym klęski głodu.
Szwajcaria: Symbol neutralności Od czasów II wojny światowej Szwajcaria pozostaje synonimem pokoju i neutralności. Górzysty teren i rozwinięta infrastruktura obronna czynią ten kraj jednym z najbezpieczniejszych na świecie.