1 lutego, 2025
"Guardian": Cicha rewolucja w Polsce thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

„Guardian”: Cicha rewolucja w Polsce

Stolica Polski, kojarzona z kiełbasą i śledziem, jest teraz wegańską przystanią – informuje brytyjski „Guardian”. Dziennik przypomina, że Warszawa od sześciu lat znajduje się w czołówce rankingu „vege miast” świata. ”, — informuje: www.rmf24.pl

Stolica Polski, kojarzona z kiełbasą i śledziem, jest teraz wegańską przystanią – informuje brytyjski „Guardian”. Dziennik przypomina, że Warszawa od sześciu lat znajduje się w czołówce rankingu „vege miast” świata.

Warszawa, zazwyczaj kojarzona z tradycyjnymi polskimi potrawami, takimi jak kiełbasa czy śledź, przeobraża się w wegańską stolicę – informuje brytyjski dziennik. 

„Guardian” przypomina, że polska metropolia od lat zajmuje czołowe miejsca w rankingach „vege miast” na świecie, a trzy lata temu otrzymała nawet wyróżnienie od „National Geographic”, plasując się na pierwszym miejscu. 

Według brytyjskiego dziennika, trwająca od dwóch dekad cicha wegańska rewolucja w Polsce nie powinna być zaskoczeniem. Przez stulecia kuchnia większości społeczeństwa była oparta na produktach roślinnych. 

Na mięso, nabiał, ryby mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi. Większość żywiła się ziemniakami, warzywami korzennymi i liściastymi – z konieczności, a nie ze względów ideologicznych.

Także w okresie PRL produkcja mięsa nie była w stanie zaspokoić potrzeb Polaków. Dopiero po zmianie ustroju i w miarę stopniowego wzrostu zamożności, mięso stało się podstawą diety. 

Jednak w miarę upływu czasu i wraz z nadejściem nowych pokoleń, dla których mięsne potrawy były łatwo dostępną codziennością, produkty odzwierzęce zaczęły tracić na atrakcyjności.

Dziennik zauważa, że w Polsce dieta stała się symbolem politycznym. 

Badania przeprowadzone przez Ipsos kilka lat temu wykazały, że aż 30 proc. zwolenników lewicy byłoby gotowych zrezygnować z mięsa, by przeciwdziałać katastrofie klimatycznej, podczas gdy wśród zwolenników prawicy na taki krok zdecydowałoby się jedynie 11 proc. .

„Weganizm jest postrzegany jako termin pejoratywny” – stwierdziła Anna Spurek z pierwszego polskiego wegańskiego think tanku Green REV Institute. „Lobby mięsne i grupy interesów używają go, aby polaryzować społeczeństwo” – zauważyła.

Jak dodała, prawicowi politycy sugerują, że „weganizm jest antypolski, a weganie są szaleńcami oderwanymi od rzeczywistości”. Jednak jej zdaniem idea diety roślinnej powinna wymknąć się politycznym pułapkom, tym bardziej że jest zdrowsza i stanowi rodzaj powrotu do polskich chłopskich korzeni.

Powiązane wiadomości

„Trzeba będzie się poddać już pierwszego dnia”. Zełenski ostrzega rodaków

interia .pl

Rośnie zagrożenie ptasią grypą. Eksperci odkryli kluczowe mutacje

polsat news

Grzegorz Braun zakłócił „minutę ciszy”. Wyprowadzono go z sali w PE

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej