“Po g. 13 rozpoczęło się posiedzenie komisji regulaminowej, która rozpatruje wnioski o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego i dwójki innych posłów PiS. Jeden z wniosków dotyczy oskarżenia o pobicie, czego dopuścić miał się prezes PiS.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Po g. 13 rozpoczęło się posiedzenie komisji regulaminowej, która rozpatruje wnioski o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego i dwójki innych posłów PiS. Jeden z wniosków dotyczy oskarżenia o pobicie, czego dopuścić miał się prezes PiS.
„Nie wyrażam zgody na pociągnięcie mnie do odpowiedzialności w dwóch sprawach” – przekazał słowa Kaczyńskiego Zbigniew Bogucki.
Według prezesa PiS zachowanie, którego dotyczy wniosek było „uprawnioną reakcją na działania Zbigniewa Komosy”. „Akt polityczny osoby głęboko skonfliktowanej ze mną, naruszającej wielokrotnie prawo i dobre obyczaje. Będąc pokrzywdzonym wielokrotnymi, uporczywymi atakami pana Zbigniewa Komosy na moje dobre osobiste w postaci prawa do kultu i pamięci o najbliżej osobie, zmarłym bracie” – podkreślił Kaczyński. Działania Komosy ocenił jako nastawione na „szkalowanie ofiar” katastrofy smoleńskiej.
„Nie ma zgody na to, by uporczywe nękanie, czy wręcz psychiczne znęcanie się nad rodzinami ofiar pozostawało pod ochroną organów ścigania” – dodał. Według niego naruszona tabliczka nie ma wartości materialnej.
– Zauważam, że momentami zapomina pan, że to nie sala sądowa, i że to nie proces karny, tylko procedura uchylenia immunitetu – skomentował w pewnym momencie szef komisji Jarosław Urbaniak.
– Te wnioski są obarczone wadami prawnymi. Podzielam pana słowa, ale członkowie komisji muszą ocenić, czy te wnioski mają jakiekolwiek postawy – odpowiedział Bogucki.
Głos zabrała także Anita Czerwińska. Stwierdziła, że „bardzo spokojnie i precyzyjnie usunęła tabliczkę z oszczerczą treścią”. – Proszę się mnie nie pytać czy żałuję – nie, nie żałuję – dodała.
– Nie można z takich powodów odbierać posłom immunitetów. To jest po prostu granda, skandal i jakieś szaleństwo. Tylko wrogowie Polski mogą się cieszyć, że nad takimi wnioskami obradujemy. Bardzo proszę wszystkich posłów, bez względu na to, czy jest jakaś przyjęta partyjna linia, żebyście ze swoim sumieniem i zrozumieniem racji stanu Polski zagłosowali tak, żeby dalej w to bagno nie brnąć – stwierdził z kolei Kacper Płażyński.
Więcej informacji wkrótce.
Immunitet Jarosława Kaczyńskiego. Posiedzenie komisji Środowe posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej ma związek z wnioskami o uchylenie immunitetów i wyrażenie zgody o pociągnięcie do odpowiedzialności posłów Prawa i Sprawiedliwości – Jarosława Kaczyńskiego, Marka Suskiego i Anity Czerwińskiej.
Chodzi o sytuację z września. Politycy uszkadzali wieńce na warszawskim placu Piłsudskiego ustawione przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej z okazji miesięcznicy tragedii. Część z wniosków została złożona 25 marca przez komendanta głównego policji i dotyczą one nałożenia mandatu o zniszczenie mienia o niskiej wartości. Kolejny został złożony wyłącznie w stosunku do prezesa PiS przez prywatnego oskarżyciela Zbigniewa Komosę.
ZOBACZ: Awantura w Sejmie. Poseł KO ruszył do Jarosława Kaczyńskiego
Mężczyzna od kwietnia 2018 roku ustawia przed obeliskiem kwiaty z tabliczką o treści: „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski”. We wrześniu doszło tam do przepychanek między Kaczyńskim a Komosą, który twierdzi, że został wówczas dwukrotnie uderzony przez lidera PiS.
Czytaj więcej