„Szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak powiedział, że aby rozpocząć negocjacje z Rosją, jej wojska muszą wycofać się na swoje pozycje do 24 lutego 2022 roku. Yermak opowiedział o tym w wywiadzie dla włoskiej publikacji „Corriere Della Sera”. „Zełenski nigdy nie mówił o kompromisie terytorialnym, a jedynie o konieczności zaakceptowania granic uznanych na arenie międzynarodowej. Prawdą jest jednak, że„, informuje: ua.news
Szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak powiedział, że aby rozpocząć negocjacje z Rosją, jej wojska muszą wycofać się na swoje pozycje do 24 lutego 2022 roku.
Yermak opowiedział o tym w wywiadzie dla włoskiej publikacji „Corriere Della Sera„.
„Zełenski nigdy nie mówił o kompromisie terytorialnym, a jedynie o konieczności zaakceptowania granic uznanych na arenie międzynarodowej. Prawdą jest jednak, że był gotowy do negocjacji (w 2022 r.), biorąc pod uwagę sytuację w przededniu rosyjskiej inwazji. Dla nas , Krym i Donbas pozostają ukraińskie, nie podlegają dyskusji. Jesteśmy przeciwni zamrożeniu wojny, chcemy jej zakończenia. Pociesza nas fakt, że kraje Globalnego Południa również potępiają rosyjską inwazję i zajmowanie terytoriów.
Aby jednak rozpocząć negocjacje, musimy wrócić do sytuacji, która istniała przed pierwszym strzałem rosyjskiej armaty o czwartej nad ranem dwa lata temu. Potem porozmawiamy o tym, jak przywrócić suwerenność do granic z 1991 r.” – powiedział.
Jermak dodał, że nie przejmuje się tym, co mówi rosyjski dyktator Władimir Putin (o konieczności uwzględnienia „realiów w terenie”).
„Nie obchodzi mnie, co mówi ten agresor! Nie możemy budować propozycji pokojowej pod wpływem tych, którzy chcieli tej wojny. Będziemy gotowi zwołać międzynarodową konferencję, kiedy poczujemy się silni, będziemy też mieli wsparcie ze strony Globalnego Południa do negocjacji z Rosją” – podkreślił.
Zapytany, czy oznacza to przełożenie konferencji pokojowej na przyszły rok, Yermak odpowiedział: „Nie wiemy, zrobimy to, gdy będą odpowiednie warunki, miejmy nadzieję, że tak szybko, jak to możliwe”.
Ukraina nie boi się ewentualny wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych, gdyż żaden z kandydatów nie ma zamiaru pozwolić na wygranie wojny rosyjskiemu dyktatorowi Wołodymyrowi Putinowi, stwierdził Szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak.
Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędzie się po zakończeniu wojny. Prezydent Wołodymyr Zełenski chce, aby w głosowaniu wzięli udział żołnierze i osoby zmuszone do opuszczenia kraju w wyniku działań wojennych, powiedział szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak.
Wszystkie informacje poufne i aktualne znajdują się na naszej stronie internetowej Kanały telegramowea także bonusy i najświeższe informacje.