“– W interesie zwykłych ludzi jest, aby Trybunał Konstytucyjny działał, miał szansę odbudować autorytet. Ten moment jest bardzo szczególny – mówił w Gościu Wydarzeń Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Apeluje on do prezydenta, by złożył podpis pod ustawą o TK. – Ma szansę przyłożyć w sposób ostateczny rękę do tego, aby przywrócić Trybunał – uściślił.”, — informuje: www.polsatnews.pl
– W interesie zwykłych ludzi jest, aby Trybunał Konstytucyjny działał, miał szansę odbudować autorytet. Ten moment jest bardzo szczególny – mówił w „Gościu Wydarzeń” Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Apeluje on do prezydenta, by złożył podpis pod ustawą o TK. – Ma szansę przyłożyć w sposób ostateczny rękę do tego, aby przywrócić Trybunał – uściślił.
Zdaniem Przemysława Rosatiego ruch Bodnara jest „konieczny, ale spóźniony”. – Okazuje się, że zgodnie z stanowiskiem sądu pana posła Romanowskiego chroni immunitet – podkreślił.
„Kompromitacja prokuratury”. Prezes NRA o działaniach ws. Romanowskiego Zapytany przez Grzegorza Kępkę, czy można stawiać zarzuty osobie posiadającej immunitet, odparł, iż „takie czynności są bezskuteczne”. – One faktycznie miały miejsce, ale nie wywołują skutków prawnych. Trzeba będzie je powtórzyć, jeśli ma dojść do skutecznego przedstawienia zarzutów – wyjaśniał, zaznaczając, że wcześniej musi dojść do uchylenia immunitetu.
ZOBACZ: Wniosek o uchylenie immunitetu Marcinowi Romanowskiemu. Ruch Adama Bodnara
Prowadzący przytoczył stanowisko Bartosza Lewandowskiego, obrońcy Romanowskiego, który zapowiedział złożenie wniosku o umorzenie całego postępowania. Jak argumentuje prawnik, nie można stawiać zarzutów osobie mającej immunitet.
WIDEO: Kluczowa ustawa w rękach Andrzeja Dudy. „Prezydent ma szansę”
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Według szefa Naczelnej Rady Adwokackiej obecna sytuacja wokół Romanowskiego – biorąc pod uwagę m.in. wcześniejszą, nieudaną próbę aresztowania posła – jest „kompromitująca” dla prokuratury, która pierwotnie, ignorując kwestię immunitetu w ramach ZPRE, „nie miała racji”.
Korneluk czy Barski – kto prokuratorem krajowym? Grzegorz Kępka pytał też o spór, czy prokuratorem krajowym jest obecnie Dariusz Korneluk czy Dariusz Barski. Rosati odpowiedział, iż tę funkcję sprawuje obecnie Korneluk i zwrócił uwagę, jakie „praktyczne znaczenie” ma piątkowa uchwała Izby Karnej Sądu Najwyższego. Rządzący podtrzymują, że nie wywołuje ona skutków, bo wydali ją tzw. neosędziowie.
– Uchwała wiąże w danej sprawie. To oznacza, że sąd (rejonowy w Gdańsku – red.), który zapytał, jest związany odpowiedzią na zadane pytania (…). To nie kreuje nowego prokuratora, nikogo nie przywraca, nikogo nie odwołuje, nie zmienia sytuacji ustrojowej. Funkcję prokuratora krajowego wykonuje i będzie dalej wykonywał Dariusz Korneluk – objaśnił.
ZOBACZ: Wiceminister reaguje na słowa byłego szefa PSP. „Mylił się”
Jak sprecyzował, jeśli do SN trafi podobne zapytanie, a kolejną uchwałę wyda inny skład sędziów, odpowiedź może być inna. – Najbardziej mnie rozśmieszył Jarosław Kaczyński, który stwierdził, że (piątek – red.) to przełomowy dzień. Nie, to dzień, w którym zgodnie z art. 441 KPK sąd, który zapytał, będzie związany udzieloną odpowiedzią – mówił.
Jego zdaniem poprzednia ekipa rządząca doprowadziła do „zepsucia wymiaru sprawiedliwości„. – SN nie jest abstrakcyjnym sądem, on jest dla zwykłych ludzi. Rozstrzyga się tam o sprawach życia codziennego – przypomniał.
Rosati o roli Andrzeja Dudy: Ma szansę przyłożyć rękę w sposób ostateczny Rosati nawiązał do „założeń koncepcyjnych” zmian, jakie planuje Koalicja 15 Października, zgodnie z którymi orzeczenia wydane przez „neosędziów” mają „pozostać w obrocie”. Mówił, że państwo nie może dopuścić do sytuacji, w której zasądzone alimenty nie są jednak zasądzone, albo ktoś staje się niewinny, choć go skazano.
Na początku tygodnia Rosati apelował w liście do prezydenta Andrzeja Dudy, by ten podpisał ustawę reformującą Trybunał Konstytucyjny. Jak powiedział prezes NRA w „Gościu Wydarzeń”, do tej pory nie otrzymał odpowiedzi od głowy państwa.
Wcześniej Duda wskazywał w „Graffiti” w Polsat News, że część tych przepisów może być niekonstytucyjna. – I to jest bardzo poważny problem, który blokuje możliwość jej podpisania – oceniał.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Znamy termin
Jak mówił Rosati, w przypadku Trybunału Konstytucyjnego „w interesie zwykłych ludzi jest, aby on działał, miał szansę odbudować autorytet, mógł normalnie orzekać”. – Ten moment jest bardzo szczególny. Pan prezydent ma szansę przyłożyć w sposób ostateczny rękę do tego, aby przywrócić zwykłym ludziom TK. Można mieć zastrzeżenia do określonych przepisów, ale zwykli ludzie potrzebują TK – argumentował.
Jego zdaniem „to jedyny organ, który zawsze stanowi tamę dla zapędów władzy„. – Ustawa (jej projekt – red.) przywraca TK do funkcji określonych w konstytucji – podsumował prezes NRA.
Poprzednie odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej