“Marcin Kierwiński został powołany przez prezydenta na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Jego kandydaturę na to stanowisko przedstawił wcześniej premier Donald Tusk. Kierwiński, by wejść w skład rządu, zgodził się zrzec mandatu europosła. – Przed ministrem bardzo trudne zadanie. Ja ze swej strony chcę zapewnić, że będę dokładał wszelkich sił, aby panu pomóc – oświadczył prezydent.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Marcin Kierwiński został powołany przez prezydenta na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Jego kandydaturę na to stanowisko przedstawił wcześniej premier Donald Tusk. Kierwiński, by wejść w skład rządu, zgodził się zrzec mandatu europosła. – Przed ministrem bardzo trudne zadanie. Ja ze swej strony chcę zapewnić, że będę dokładał wszelkich sił, aby panu pomóc – oświadczył prezydent.
Marcin Kierwiński wraca do rządu. „Bardzo trudne zadanie” – Bardzo dziękuję premierowi za wyznaczenie pana ministra do tego jakże ważnego zadania. Dziękuję również ministrowi za przyjęcie tego zadania, na które nie ma wiele czasu, a które wymaga wiele poświęcenia – mówił prezydent Andrzej Duda.
Zwrócił uwagę, że Kierwiński zrzekł się mandatu europosła. – Myślę, że byliby tacy, którzy by tego nie zrobili, bo były już takie przypadki, że politycy odmawiali złożenia mandatu do PE i nie podejmowali funkcji w polskim rządzie – mówił.
ZOBACZ: Nie wierzą w podawaną liczbę ofiar powodzi. Stanowcza reakcja
– Pan minister to zrobił. W sprawie bardzo trudnej i bardzo ważnej społecznie i państwowo. Jestem za to w imieniu Rzeczpospolitej ogromnie wdzięczny. To jest propaństwowa i proobywatelska postawa. Dziękuję – podkreślił prezydent.
Jak mówił, przed Kierwińskim „bardzo trudne zadanie”. – Ja ze swej strony chcę zapewnić, że będę dokładał wszelkich sił, aby panu pomóc – oświadczył. – Musimy zrobić wszystko, aby pomóc przetrwać tym ludziom – dodał.
Donald Tusk: Jestem pod wrażeniem słów prezydenta – Jestem po wielkim wrażeniem słów pana prezydenta. Zabrzmiały jak apel do nas wszystkich w Polsce, abyśmy niezależnie od przeszłości, w sprawie pomocy ludziom poszkodowanym w powodzi, być razem – mówił premier Donald Tusk.
Szef rządu stwierdził, że „Polska może zobaczyć prezydenta, polityków innej opcji, którzy są przekonani, że w tej sprawie należy być razem, zjednoczeni”. – To bardzo dobry sygnał dla tych, którzy czekają na pomoc – dodał.
ZOBACZ: Politycy PiS oskarżają premiera. „Wiedział kilka dni wcześniej”
– Przy tej okazji pragnę przedstawić meldunek od wojewody lubuskiego: woda zaczyna opadać. W związku z tym nie powinno być już tam żadnych dramatycznych zdarzeń – poinformował Tusk. Przekazał również, że w dotkniętym powodzią Lewinie Brzeskim woda jest zdatna do picia.
– To zjednoczenie wokół pomocy i odbudowy ma bardzo ważny wymiar. Dziękuję panie prezydencie za deklarację. Każda pomoc będzie absolutnie bezcenna – podkreślił.
Dodał, że również jest „pełen uznania” dla decyzji Kierwińskiego. – To on do mnie zadzwonił, że jest gotów, nie namawiamy –
mówił szef rządu.
Marcin Kierwiński pełnomocnikiem rządu ds. powodzi W piątek premier Donald Tusk informował, że Kierwiński będzie pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy po powodzi. Polityk zgodził się zrzec mandatu europosła i wejść w skład rządu.
W wyniku czerwcowych wyborów Kierwiński z ramienia KO dostał się do Parlamentu Europejskiego. Wcześniej pełnił funkcję szefa MSWiA. Od 2020 roku jest także sekretarzem generalnym PO, od wielu lat związany jest z warszawskimi strukturami tej partii.
ZOBACZ: Kradzieże darów dla powodzian. Zabierają rzeczy i znikają bez wieści
Jak informowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zadaniem pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi będzie koordynacja działań związanych z usuwaniem skutków klęski żywiołowej oraz wsparcie dla społeczności poszkodowanych w wyniku powodzi, które w ciągu ostatnich dni dotknęły szereg miejscowości w południowej i zachodniej Polsce.
– To będą wszelkie działania koordynujące ten proces. Siłą rzeczy będę rozliczany z tego, jak będzie ten proces przebiegał, więc będę też zależał od tego, jak pracują inne resorty i instytucje państwa, więc będę się starał być osobą, która ponagla ten proces – zapowiadał Kierwiński. – Na pewno będziemy współpracować, bo tutaj niezbędne będzie ministerstwo klimatu, w tym, aby budować nowe zbiorniki retencyjne i zastanowić się, które z obszarów dziś zalanych były wyłączone spod zabudowy – wskazywał.
Czytaj więcej