“– To jest bzdura. Całą tę sytuację traktuję w takiej kategorii, że Adam Bodnar wystraszył się, że dostanie nowego wiceministra Romana Giertycha i postanowił pokazać jakąś swoją pseudo sprawczość – twierdzi w rozmowie z Polsat News Marcin Romanowski komentując informacje o skierowaniu wniosku o ponowne uchyleniu jego immunitetu i kolejnych zarzutach dotyczących afery w Funduszu Sprawiedliwości.”, — informuje: www.polsatnews.pl
– To jest bzdura. Całą tę sytuację traktuję w takiej kategorii, że Adam Bodnar wystraszył się, że dostanie nowego wiceministra Romana Giertycha i postanowił pokazać jakąś swoją pseudo sprawczość – twierdzi w rozmowie z Polsat News Marcin Romanowski komentując informacje o skierowaniu wniosku o ponowne uchyleniu jego immunitetu i kolejnych zarzutach dotyczących afery w Funduszu Sprawiedliwości.
– Mają zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczeniu uprawnień i niedopełnienia obowiązków, a także, co dotyczy pań – poświadczenia nieprawdy i w ten sposób wyrządzenia szkód skarbowi państwa – mówiła.
W trakcie konferencji prokurator Adamiak poinformowała także, że do marszałka Sejmu Szymona Hołowni przekazany został kolejny wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Marcinowi R. w celu postawienia kolejnych zarzutów.
ZOBACZ: Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. Jest akt oskarżenia
– W tej sytuacji, kiedy zachodzi konieczność (…) uzupełnienia zarzutów panu Marcinowi R. wymagana jest kolejna zgoda parlamentu na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej za te kolejne czyny – stwierdziła rzeczniczka Prokuratury Krajowej.
Afera Funduszu Sprawiedliwości. Marcin Romanowski o kolejnych zarzutach Do sprawy wniosku o uchyleniu immunitetu odniósł się na antenie Polsat News sam zainteresowany. Przebywający w Budapeszcie Marcin Romanowski podkreślił, że działania prokuratury i ministra sprawiedliwości mają charakter politycznej reklamy.
– To jest bzdura. Całą tę sytuację traktuję w takiej kategorii, że Adam Bodnar wystraszył się, że dostanie nowego wiceministra Romana Giertycha i postanowił pokazać jakąś swoją pseudo sprawczość. Ciekaw jestem kto podpisze ten wniosek o uchylenie mojego immunitetu, czy będzie to Dariusz Korneluk, czy jednak nie popełnią tego błędu, ponieważ mamy do czynienia z nielegalną obsadą prokuratury – przekonywał.
WIDEO: Marcin Romanowski o wniosku o uchylenie immunitetu. „Adam Bodnar wystraszył się”
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Jednocześnie Prawa i Sprawiedliwości kolejny raz stwierdził, że jest gotowy do złożenia wyjaśnień przed sądem, jednak nastąpi to wyłącznie wówczas, gdy będzie miał pewność, że skład sędziowski nie będzie upolityczniony.
ZOBACZ: Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. „Ma tylko jeden warunek”
– Co do tego wniosku to oczywiście będę się do niego ustosunkowywał jak go poznam. Z doniesień prasowych mogę powiedzieć tyle, że tam są dwie grupy zarzutów, podobnych do tych, które usiłowano mi się przedstawić. Dwa z nich dotyczą rzekomego wpływania na decyzje komisji konkursowych w sytuacji, gdy te decyzji nie podejmowały, tylko ja podejmowałem te decyzje. Prokuratura próbuje tego nie dostrzegać i robić z zupełnie legalnych działań jakąś aferę – mówił.
– Jestem przekonany, że jeżeli będzie możliwość przedstawienia swoich argumentów przed uczciwym sądem, a nie złożonym z kolegów ministra Bodnara to podejdę do tego ze spokojem – podsumował.
Polsatnews.pl
Czytaj więcej