“Rosja ponownie zaatakowała Kijów – tym razem naloty dronów trwały wiele godzin, w czasie których obrona powietrzna systematycznie je odpierała. Wybuchy były słyszane w całym mieście, a niebo nieustannie rozświetlały kolejne eksplozje.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Atak Rosji na Kijów. Dotychczas brak informacji o zniszczeniach
Świadkowie, na których powołuje się agencja Reutera, słyszeli liczne wybuchy oraz widzieli trafione obiekty na nocnym niebie.
Kijów, jego okolice i cała wschodnia część Ukrainy zostały objęte alarmem przeciwlotniczym od około 1 w nocy.
Wojna w Ukrainie. Kolejny atak Rosji. Ogłoszono alarm przeciwlotniczy „Kilka wrogich bezzałogowych statków powietrznych znajduje się nad stolicą i w jej pobliżu”- przekazał mer Kijowa Witalij Kliczko w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram.
Ukraińskie siły powietrzne poinformowały wcześniej, że kilka grup rosyjskich dronów kieruje się w stronę Kijowa i zachodniej Ukrainy. Podano również, że około godziny 04:40. Rosja wystrzeliła kilka pocisków z kontrolowanych przez siebie części kraju. Dotychczas nie podano informacji o zniszczeniach ani ofiarach.
ZOBACZ: Ukraina uderzyła w newralgiczne punkty. „Największa strata od początku wojny”
Zaledwie dwa dni wcześniej Rosja przeprowadziła podwójny atak na szpital w miejscowości Sumy w pobliżu granicy. Nim pacjenci i personel zdążyli się ewakuować, nadleciała kolejna grupa dronów.
We wrześniu Moskwa wielokrotnie atakowała Kijów i Ukrainę. Wiele z tych uderzeń wymierzonych było w ukraińską infrastrukturę energetyczną, wojskową i transportową. W atakach zginęły dziesiątki cywilów.
Czytaj więcej