30 września, 2024
Pendolino "zmieniło" trasę. Pomyłka na kolei w Warszawie thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Pendolino „zmieniło” trasę. Pomyłka na kolei w Warszawie

Szybki pociąg PKP Intercity planowo powinien pojechać przez podwarszawski Pruszków i dalej do Gliwic. Zamiast tego Pendolino skierowano na tor w stronę Ursusa Północnego. Przez poniedziałkową pomyłkę podróżni dotarli do celu z opóźnieniem. – Nie było zagrożenia dla pasażerów – zapewniają kolejarze.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Wpadka na warszawskiej kolei. Pendolino skierowano w niewłaściwym kierunku

Szybki pociąg PKP Intercity planowo powinien pojechać przez podwarszawski Pruszków i dalej do Gliwic. Zamiast tego Pendolino skierowano na tor w stronę Ursusa Północnego. Przez poniedziałkową pomyłkę podróżni dotarli do celu z opóźnieniem. – Nie było zagrożenia dla pasażerów – zapewniają kolejarze.

Pociąg EIP nr 5400 wyjechał w poniedziałek ze stacji Gdynia Główna o godz. 7:33. Do stolicy dotarł punktualnie, lecz po wyjeździe z Dworca Zachodniego doszło do kolejarskiej pomyłki. W okolicy stacji Warszawa Włochy skład Pendolino został skierowany na tor w stronę Ursusa Północnego oraz Sochaczewa, a nie w kierunku Pruszkowa, a później Gliwic, jak wskazywałaby jego trasa.

ZOBACZ: Wielka wpadka Tramwajów Warszawskich. W pojazdach masa błędów

Na łamach „Rynku Kolejowego” do sprawy odniosły się PKP Polskie Linie Kolejowe. Jak powiedział Karol Jakubowski z biura prasowego spółki, okoliczności tego zdarzenia wyjaśni komisja. – Nie było zagrożenia dla pasażerów – zadeklarował.

Z danych w Portalu Pasażera wynika, że pociąg nr 5400 dotarł do Gliwic z półgodzinnym opóźnieniem. Jako przyczynę opóźnienia wskazano „inne przyczyny związane z działalnością zarządcy infrastruktury”.

Fala pomyłek na kolei. Elektryczny pociąg na torze bez sieci trakcyjnej To kolejny taki przypadek w ostatnim czasie na polskiej kolei. Najwięcej takich incydentów wystąpiło w 2023 i na początku obecnego roku – zwłaszcza w Warszawie. Wówczas tłumaczono, że pomyłki wynikają z prac modernizacyjnych prowadzonych na stołecznym węźle, zwłaszcza Dworcu Zachodnim.

Właśnie na wspomnianej, kluczowej stacji w czerwcu zdarzyło się, że elektryczny pociąg Kolei Mazowieckich został skierowany na zamknięty tor pozbawiony sieci trakcyjnej. Spowodowało to kilkugodzinne utrudnienia w ruchu pociągów w największym mieście Polski i jego okolicach.

Groźny incydent z Trzebini. Dwa pociągi na jednym torze Natomiast pod koniec sierpnia doszło do znacznie groźniejszego zdarzenia nieopodal Trzebini (woj. małopolskie). Na jednym torze znalazły się tam dwa rozpędzone pociągi PKP Intercity, przewożące w sumie około tysiąca osób. Udało się je wyhamować, gdy lokomotywy dzieliło około 100-200 metrów.

ZOBACZ: Groźne zdarzenie w Małopolsce. Pociągi jechały wprost na siebie

PKP PLK wskazywały wówczas wstępnie, iż maszynista składu jadącego w stronę Lublina nie zatrzymał się przed semaforem wskazującym sygnał „stój”. – Drugi maszynista użył sygnału radio-stop i zatrzymał swój pociąg oraz pociąg, który nadjeżdżał z naprzeciwka – uściślał wtedy rzecznik Karol Jakubowski.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

wka / polsatnews.pl

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Superpuchar Polski koszykarzy: Triumf Śląska Wrocław

rmf24 .pl

Nietypowy widok w centrum Londynu. To średniowieczna tradycja

polsat news

Izrael szykuje kolejne uderzenie i uprzedza USA. „Zacznie się nowy rozdział wojny”

rmf24 .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej