20 września, 2024
Pilna ewakuacja w Nysie. "Zalana jest większość miasta" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Pilna ewakuacja w Nysie. „Zalana jest większość miasta”

– Sytuacja jest dramatyczna – powiedział w programie Gość Wydarzeń w Polsat News burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. – Zalana jest większość miasta. Obecnie jesteśmy tuż po ogłoszeniu alarmu powodziowego i wezwania do ewakuacji całego miasta – wyjaśnił. – Miasto obecnie jest nieprzejezdne. Są dzielnice, które są całkowicie zatopione. Nysa jest skąpana w wodzie – dodał.”, — informuje: www.polsatnews.pl

– Sytuacja jest dramatyczna – powiedział w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz. – Zalana jest większość miasta. Obecnie jesteśmy tuż po ogłoszeniu alarmu powodziowego i wezwania do ewakuacji całego miasta – wyjaśnił. – Miasto obecnie jest nieprzejezdne. Są dzielnice, które są całkowicie zatopione. Nysa jest skąpana w wodzie – dodał.

Powódź paraliżuje Polskę. Na nadejście wielkiej wody przygotowują się władze Nysy, gdzie zarządzono ewakuację mieszkańców. 

Burmistrz Nysy: Sytuacja jest dramatyczna – Sytuacja jest dramatyczna. Od kilku tygodni zmagamy się z ogromnymi kłopotami powodziowymi, mamy kilka miejscowości zalanych doszczętnie – powiedział w Polsat News burmistrz Nysy.

Zalana jest również większość miasta. Obecnie jesteśmy tuż po ogłoszeniu alarmu powodziowego i wezwania do ewakuacji całego miasta – poinformował. 

– Wszystkie służby będą wspierać ten proces. Mamy już ponad tysiąc osób w ośrodkach ewakuacyjnych. Do kilku punktów w mieście dostarczamy wodę, jedzenie, środki sanitarne – przekazał.

ZOBACZ: Stan klęski żywiołowej. Jest decyzja rządu

– Dramat ogromny dla mieszkańców Nysy – dodał. 

Jak podkreślił w tym momencie największym kłopotem jest wyrwa w wale przeciwpowodziowym.

– Cudem udało się wywalczyć w Wodach Polskich, korzystaliśmy ze wszystkiego, angażując nawet szefa MSWiA Tomasz Siemoniaka, który wręcz wymusił na wizji jednej z telewizji obniżenie zrzutu z jeziora Nyskiego z 1000 m3/s do 800 m3/s. To daje nam iskierkę nadziei, że Nysę uda się uratować – powiedział Kordian Kolbiarz.

– Ale sytuacja cały czas jest niezwykle groźna – podkreślił.

Burmistrz Nysy: Trudno wyrokować co będzie dalej Jak wyjaśnił obecnie trwa próba załatania przerwanego wału. – Śmigłowce zrzucają worki z piaskiem. Chcemy też zorganizować taki łańcuch ludzi, którzy przez całą noc będą wrzucać w tę wyrwę piasek i elementy betonowe, wszystko co mamy – poinformował.

– Mamy nadzieję, że powstrzyma to całkowite zburzenie tego wału – podkreślił.

– Teraz trudno wyrokować co będzie dalej. Wszystko przed nami. Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Robimy jednak wszystko, żeby te straty były jak najmniejsze – przekazał.

ZOBACZ: Powódź na południu kraju. Pomagają skazani z aresztów i zakładów karnych

– Miasto obecnie jest nieprzejezdne. Są dzielnice, które są całkowicie zatopione. Nysa jest skąpana w wodzie – dodał.

Pytany, czego w tej chwili najbardziej potrzebują mieszkańcy, odpowiedział, że „wszystkiego”.

– Mamy ogromną ilość zgłoszeń od samorządowców, od firm prywatnych i państwowych, które chcą pomóc. Ale póki co musimy się uporać z tą powodzią, która może w Nysie jeszcze przybrać na sile – stwierdził.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Awaria wodociągów w Nysie  Burmistrz przekazał również, że niezależnie od powodzi w poniedziałek rano doszło w mieście do awarii magistrali wodociągowej.

– Wszyscy mieszkańcy Nysy stracili dostęp do czystej wody. Usterkę udało się już zlokalizować. Nie była na terenie zalewowym, więc poradziliśmy sobie z awarią i dostęp do wody jest stopniowo przywracany – powiedział.

ZOBACZ: Europa pod naporem żywiołu. Zdjęcie satelitarne

Burmistrz poinformował również, że ewakuowano już wszystkich pacjentów ze szpitala, do którego w nocy z niedzieli na poniedziałek wdarła się woda.

– Zabrakło w nim energii elektrycznej, więc cały szpital musiał być ewakuowany. Nie było szans na zastąpienie tego agregatami prądotwórczymi – wyjaśnił.

Jak dodał wśród ewakuowanych pacjentów było sześć kobiet w ciąży.

Straż pożarna ma ręce pełne roboty Wcześniej gościem Bogdana Rymanowskiego był komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. dr inż. Mariusz Feltynowski, który przekazał w Polsat News najnowsze dane (na godzinę 19:20 – red.) o działaniach strażaków.

 
– Zaangażowanych jest prawie 10 proc. potencjału naszego systemu oraz ponad 20 proc. tego, co komendant główny PSP może zadysponować z innych województw – powiedział nadbryg. dr inż. Mariusz Feltynowski.

Jak dodał od 13 września odnotowano ponad 20 tys. interwencji związanych ze skutkami powodzi i podtopień.

– W akcję zaangażowanych jest ponad 1500 pojazdów oraz prawie sześć tysięcy ratowników. Na terenie woj. dolnośląskiego strażacy ewakuowali prawie 100 osób, w woj. opolskim 950, a w woj. śląskim 300 – podkreślił.

Poprzednie wydania programu „Gość Wydarzeń” można zobaczyć TUTAJ.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Zwiększenie liczebności armii. Władimir Putin podpisał dekret

polsat news

Zamieszanie na sztabie kryzysowym. Mówiono o „pilnej ewakuacji”

interia .pl

Strzały w pobliżu Donalda Trumpa. Joe Biden podjął decyzję ws. Secret Service

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej