“– Trudno uwierzyć, żeby Grzegorz Braun chciał rozbić Konfederację i zakończyć ten polityczny projekt – powiedział w Graffiti lider tej partii Sławomir Mentzen. Jego słowa odnosiły się do plotek, które pojawiają się w kuluarach na temat planów politycznych Brauna.”, — informuje: www.polsatnews.pl
– Trudno uwierzyć, żeby Grzegorz Braun chciał rozbić Konfederację i zakończyć ten polityczny projekt – powiedział w „Graffiti” lider tej partii Sławomir Mentzen. Jego słowa odnosiły się do plotek, które pojawiają się w kuluarach na temat planów politycznych Brauna.
Mentzen pytany o ocenę tej wypowiedzi stwierdził, że nawet jej nie znał i dodał, że nie używa tego rodzaju języka. Marcin Fijołek zapytał więc, czy tego rodzaju język pomoże Konfederacji w wyborach prezydenckich? – Z tego co wiem, Grzegorz Braun nie prowadzi kampanii wyborczej, ja ją prowadzę. To zupełnie inny rodzaj wyborów, bo głosuje się na osobę nie na partię – tłumaczył prezes Wolnej Nadziei.
Odnosząc się jeszcze do wypowiedzi partyjnego kolegi ocenił, że „niektóre jego wypowiedzi są bardzo barwne i trafne, a inne nie”.
Plotki o starcie Brauna. Mocna odpowiedź Mentzena Fijołek dopytywał też Mentzena, czy ma pewność, że Braun nie ogłosi startu w wyborach, bo w kuluarach pojawiają się takie głosy. – Byłbym tym bardzo zdziwiony. Konfederacja już wystawiła swojego kandydata i trudno uwierzyć, żeby Grzegorz Braun chciał rozbić Konfederację i zakończyć ten polityczny projekt – odparł polityk.
ZOBACZ: Debiut Grzegorza Brauna w Parlamencie Europejskim. Wyłączono mu mikrofon
Mentzen był pierwszym politykiem, który ogłosił start w przyszłorocznych wyborach. Teraz jego grafik jest bardzo napięty i niemal każdego dnia odbywa spotkania w różnych miastach Polski.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Pojawiają się przy tym pytania – skąd bierze pieniądze na prowadzenie prekampanii i czy ktoś za nim stoi? – Moją ostatnią aktywność finansuje sam – zdradził i dodał, że to „dość duży” wydatek. – Każdy, kto czytał moje oświadczenie finansowe wie, że mam z czego organizować takie wydarzenia – zapewnił.
Konfederacja poprze rząd. „Przeciwko Lewicy i PiS-owi” Lewica zdaje się nie podzielać pomysłów ministra finansów Andrzeja Domańskiego i odmówi poparcia dla nowego projektu dotyczącego składki zdrowotnej. Wsparcie w tej sprawie ma pojawić się ze strony Konfederacji.
– Mowy o żadnej koalicji nie ma, ale już wielokrotnie mieliśmy takie głosowania w Sejmie, gdzie jakaś ustawa lub poprawka przechodziła głosami Polski 2050, PO i Konfederacji przeciwko Lewicy i PiS-owi – przypomniał Mentzen i dodał, że chodziło wtedy o „wolnorynkowe rozwiązania”.
ZOBACZ: Składka zdrowotna do zmiany. Minister zdradziła szczegóły
Wytłumaczył też, skąd pozytywne nastawienie do pomysłu resortu. – Oczywiście, że popieramy obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Cały czas o tym mówiliśmy, domagaliśmy się wręcz tej zmiany, więc byłoby dziwne gdybyśmy głosowali przeciwko – mówił.
Wyjaśnił, że „kierunkowo popieramy obniżenie”, ale „trzeba przyjrzeć się jeszcze temu projektowi”.
Czytaj więcej