“Cztery auta spłonęły w wyniku pożaru, do którego doszło w Nowych Kozłowicach. Z informacji przekazanych przez straż pożarną wynika, że ogień nie wybuchł na skutek czynu przestępczego. Przyczyny właściciel będzie musiał doszukiwać się na własną rękę.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Mazowieckie. Pożar samochodów elektrycznych Ok. godz 3:00 w nocy straż pożarna otrzymała zgłoszenie o płonących autach na terenie prywatnej posesji, tuż obok budynku mieszkalnego.
– Trzy samochody zostały całkowicie zniszczone, czwarty został mocno uszkodzony, również budynek mieszkalny został poważnie uszkodzony – wyjaśnił w rozmowie z polsatnews.pl st. kpt. mgr inż. Jarosław Belina z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie.
ZOBACZ: Awantura na środku ruchliwej ulicy. Pijany 32-latek zaatakował policjantów
Dwa z samochodów zasilane były silnikiem elektrycznym, pozostałe dwa spalinowym.
Przyczyny pożaru pozostają nieznane Jak przekazał nam rzecznik żyrardowskiej straży pożarnej, w wyniku zdarzenia ucierpiał jeden z mieszkańców domu znajdującego się na posesji. Udzielono mu pomocy na miejscu.
W akcji gaśniczej brało udział 13 zastępów straży pożarnej. Przyczyna zdarzenia nie została ustalona. Jak przekazał nam st. kpt. mgr inż. Jarosław Belina, policja nie prowadzi czynności pod kątem przestępstwa.
ZOBACZ: Wyszła na plac zabaw, wpadła do ogromnego wyrobiska. 10-latkę uratowali policjanci
Jak dodał, w tej sytuacji właściciel będzie mógł jedynie na własną rękę zlecić ustalenie przyczyny pożaru.
Czytaj więcej