“We wtorek Moskwa wystosowała przesłanie do nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych w związku z jego słowami o przejęciu Kanału Panamskiego – informuje „Politico”. Przedstawiciel rosyjskiego MSZ podkreślił, że USA nie mają „prawa ingerować w wewnętrzne sprawy Panamy”.”, — informuje: gospodarka.dziennik.pl
We wtorek Moskwa wystosowała przesłanie do nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych w związku z jego słowami o przejęciu Kanału Panamskiego – informuje „Politico”. Przedstawiciel rosyjskiego MSZ podkreślił, że USA nie mają „prawa ingerować w wewnętrzne sprawy Panamy”.
Prezydent Panamy Jose Raul Mulino zapewnił, że „żaden kraj świata” nie wpływa na administrację kanału, a od 25 lat Panama zarządza nim odpowiedzialnie, służąc światowemu handlowi, w tym Stanom Zjednoczonym.
„W imieniu Republiki Panamy i jej narodu muszę w sposób całkowity odrzucić słowa wypowiedziane przez prezydenta Donalda Trumpa w odniesieniu do Panamy i jej Kanału w swoim przemówieniu inauguracyjnym (…) Kanał jest i pozostanie własnością Panamy” – napisał prezydent Panamy w oświadczeniu opublikowanym na platformie X.
Rosja odpowiada Donaldowi Trumpowi. „Nawet o tym nie myślcie” Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji stwierdziło we wtorek, że Kanał Panamski prawnie należy do Panamy i ostrzegło USAprzed próbami jego odzyskania, czy to za pomocą przymusu wojskowego, czy gospodarczego.
— Oczekujemy, że podczas oczekiwanych rozmów między przywódcami Panamy a prezydentem USA Donaldem Trumpem w sprawie kontroli nad Kanałem Panamskim strony będą przestrzegać obecnego międzynarodowego reżimu prawnego tej kluczowej drogi wodnej — powiedział Aleksander Szczetinin, dyrektor departamentu Ameryki Łacińskiej rosyjskiego MSZ, według rosyjskich mediów państwowych.
— Rosja […] potwierdza swoje zobowiązania do utrzymania stałej neutralności Kanału Panamskiego, opowiadając się za utrzymaniem tej międzynarodowej tranzytowej drogi wodnej bezpiecznej i otwartej — powiedział Szczetinin i dodał, że USA nie mają „prawa ingerować w wewnętrzne sprawy Panamy”.
Kanał Panamski ma około 80 kilometrów i łączy Atlantyk z Pacyfikiem. Pracę nad nim Stany Zjednoczone ukończyły w 1914 roku, a w 1977 roku zawarły umowę z Panamą, na mocy której w 1999 roku przekazały jej pełne zwierzchnictwo nad kanałem. W ostatnim roku podatkowym, mimo suszy ograniczającej przepustowość, panamska agencja rządowa zarządzająca kanałem odnotowała rekordowe przychody w wysokości 4,986 mld dolarów.