„Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas wizyty w Kijowie nie powiedział jednoznacznego „nie” przekazaniu Ukrainie rakiet manewrujących Taurus. Mówi, że szukają kogoś, kto ich zaprogramuje. O tym oświadczył kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie. „Jeśli chodzi o poszczególne systemy, zastanawiamy się, czy je udostępnić, czy nie. Dotyczy to obu zakresów„, informuje: ua.news
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas wizyty w Kijowie nie powiedział jednoznacznego „nie” przekazaniu Ukrainie rakiet manewrujących Taurus. Mówi, że szukają kogoś, kto ich zaprogramuje.
O tym oświadczył podczas wspólnego spotkania kanclerz Niemiec Olaf Scholz konferencja prasowa z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie.
„Jeśli chodzi o poszczególne systemy, zastanawiamy się, czy je udostępnić, czy nie. Dotyczy to zarówno zasięgu, jak i tego, kto może je zaprogramować” – powiedział Scholz.
Jego zdaniem nie oznacza to jednak, że Niemcy osłabiają pomoc dla Ukrainy.
„To będzie nadal bardzo szerokie. Obliczyliśmy, że jeśli będziemy tak kontynuować, do 2026 roku wyposażymy sześć ukraińskich brygad” – dodał kanclerz Niemiec.
Wcześniej jedną z odmów Scholza było stwierdzenie, że w celu zaprogramowania rakiet Taurus przed ich użyciem konieczne byłoby wysłanie niemieckiego personelu wojskowego na Ukrainę, na co on się nie zgodził.
Przypomnijmy, że Andrij Melnyk, ambasador Ukrainy w Niemczech uważaże Ukraina otrzyma rakiety dalekiego zasięgu Taurus, jeśli Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna wygra przedterminowe wybory w Niemczech. Jej przywódca Friedrich Merz ma zostać kolejnym kanclerzem.
Niemcy musieć dostarczyć Ukrainie rakiety Taurus. Jest to szczególnie istotne w kontekście eskalacji wojny prowadzonej przez Federację Rosyjską – stwierdziła szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metzola.
Wszystkie informacje poufne i aktualne znajdują się na naszej stronie internetowej Kanały telegramowea także bonusy i najświeższe informacje.