“Według najnowszego sondażu wybory wygrałaby Koalicja Obywatelska. Znajdujące się tuż za nią Prawo i Sprawiedliwość odnotowałoby największy wzrost poparcia. – Głównym czynnikiem stał się Donald Trump. Efekt Trumpa istnieje – wskazuje prof. Rafał Chwedoruk.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Na drugim miejscu znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość, z wynikiem na poziomie 31,7 proc. Partia Kaczyńskiego odnotowała najwyższy wzrost względem poprzedniego sondażu – o 2,8 pkt proc.
Za podium byłaby jeszcze Konfederacja – 10,8 proc. Ze wzrostem – 0,1 pkt proc.
Sondaż poparcia dla partii. Trzecia Droga i Lewica z gorszym wynikiem
Na końcu zestawienia znalazłaby się Lewica, na którą oddanie głosu zadeklarowało 7,1 proc. badanych (spadek o 1,7 pkt proc.).
Z kolei odpowiedzi „nie wiem/trudno powiedzieć” udzieliło 7,1 proc. ankietowanych.
Wzrost poparcia dla PiS. „Efekt Trumpa istnieje” Wyniki przełożyłyby się na poselskie mandaty w następujący sposób: Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 186 miejsc w Sejmie, Prawo i Sprawiedliwość – 172, Konfederacja – 45, Trzecia Droga – 33, a Lewica 23.
W tym przypadku obecna koalicja rządowa miałaby razem 242 mandaty, czyli dysponowałaby w Sejmie większością.
ZOBACZ: Ostre słowa prezydenta pod adresem Niemiec. „Próba wykluczenia Donalda Trumpa”
Wyniki badania skomentował dla portalu profesor Rafał Chwedoruk z Wydziału Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
– W przypadku PiS nie można bagatelizować tego wzrostu. Głównym czynnikiem oczywiście stała się wygrana Donalda Trumpa. Efekt Trumpa istnieje – stwierdził.
Czytaj więcej