12 grudnia, 2024
Sprawa Marcina Romanowskiego. Jest decyzja ws. aresztu thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Sprawa Marcina Romanowskiego. Jest decyzja ws. aresztu

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował o tymczasowym areszcie dla Marcina Romanowskiego. Były sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości jest podejrzany o udział w przestępstwach związanych z wydatkami w Funduszu Sprawiedliwości.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował o tymczasowym areszcie dla Marcina Romanowskiego. Były sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości jest podejrzany o udział w przestępstwach związanych z wydatkami w Funduszu Sprawiedliwości.

– Sąd w punkcie pierwszym postanowienia umorzył postępowanie, wskazując na to, że prokuratura nie uzyskała zezwolenia zarówno Sejmu jak i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy co do jednego czynu, podzielając argumentację obrońcy, że prokurator wyszedł poza granice tej zgody i zmodyfikował jeden z zarzutów – poinformował pełnomocnik Marcina Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski.

Areszt dla Marcina Romanowskiego. Decyzją sądu – W pozostałym zakresie sąd zastosował areszt na trzy miesiące. Postanowienie jest wykonalne – dodał.

– Jest to głęboko niesłuszne postanowienie i niezrozumiałe nawet z takiego ludzkiego, humanitarnego punktu widzenia – ocenił.

Nie rozumiem decyzji sądu o tymczasowym areszcie, szczególnie w kontekście argumentacji mówiącej o obawie matactwa, gdzie nie ma jakiejkolwiek osoby, która była w tej sprawie tymczasowo aresztowana – wyjaśnił adwokat.

ZOBACZ: Jest wniosek o areszt dla Marcina Romanowskiego. Prokuratura wskazuje powody

Zapewnił również, że obrona będzie odwoływać się od tej decyzji sądu. – Stanie się to najszybciej jak się da, postaram się to zrobić jeszcze w tym tygodniu – przekazał.

Pełnomocnik Romanowskiego powiedział również, że zgodnie z decyzją sądu, po ewentualnym zatrzymaniu jego klient powinien odbywać tymczasowe aresztowanie w jednostce, która zapewni mu „odpowiednie warunki medyczne”.

– Sąd uznał, zgodnie z wnioskiem prokuratury, że podstawami do stosowania tymczasowego aresztowania w tej sprawie jest z jednej strony obawa matactwa procesowego i to, że podejrzany będzie w sposób bezprawny utrudniał przebieg postępowania karnego. Drugą przesłanką była realna groźba wymierzenia surowej kary podejrzanemu – powiedział z kolei po wyjściu z sali sądowej prokurator Piotr Woźniak.

– Sąd nie podzielił argumentów obrony co do tego, że stan zdrowia podejrzanego ma uniemożliwiać mu pobyt w areszcie śledczym w ogóle. Natomiast wskazał, że w przypadku zatrzymania zaleca umieszczenie go w jednostce penitencjarnej dysponującej szpitalem – wyjaśnił prokurator.

Pytany, kiedy Romanowski może zostać zatrzymany, prok. Woźniak odpowiedział, że trudno mu „powiedzieć, czy do tego zatrzymania dojdzie dziś, czy jutro”. – To są kwestie wykonywane przez policję – dodał.

Marcin Romanowski przeszedł operację Romanowskiego nie było w poniedziałek w sądzie. Jego obrońca poinformował, że polityk zmaga się z problemami zdrowotnymi.

– Pana posła dzisiaj nie będzie z uwagi na to, że przeszedł dość poważną operację, z komplikacjami. Pytanie, czy w dniu dzisiejszym sąd będzie procedował czy nie. Mogę potwierdzić rzeczywiście taką informację, że faktycznie pani sędzia poprosiła wydział konwojowy Komendy Stołecznej Policji o asystę. W tym momencie żadnej decyzji nie ma – mówił przed posiedzeniem mec. Lewandowski.

W samo południe adwokat przekazał kolejne informacje, oświadczając, że w sprawie jego klienta nie złożono wniosku o zmianę terminu posiedzenia, ale przedłożono zaświadczenie lekarskie od lekarza sądowego. – Pan Marcin Romanowski nie mógł się dzisiaj stawić. Ma poważne powikłania zagrażające nawet jego życiu – podał.

Wniosek prokuratury w sprawie aresztowania Romanowskiego rozpatrzyła w jednoosobowym składzie sędzia Monika Louklinska.

Wcześniejsza rozprawa ws. Marcina Romanowskiego odbyła się 28 listopada. Wówczas sąd – w związku z nieobecnością polityka z powodów zdrowotnych – zdecydował o odroczeniu rozprawy i wyznaczył kolejny termin na 9 grudnia.

Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratorzy o konieczności aresztu W ocenie Prokuratury Krajowej, prowadzącej śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, konieczność aresztu wobec Romanowskiego wynikała z realnej obawy mataczenia i utrudniania postępowania. Sugerowano m.in. możliwość ustalania z innymi osobami wyjaśnień i zeznań, uprzedzania innych współsprawców i ukrywaniu dowodów.

– Podejrzany przebywając na wolności, a znając dotychczas zebrany materiał dowodowy, ma możliwości, żeby bezprawnie na niego wpłynąć. Może na przykład dotrzeć do świadka i przekonać go, by zmienił dotychczasowe zeznania na korzyść dla niego – tłumaczył prok. Piotr Woźniak, szef Zespołu Śledczego nr 2 w Prokuraturze Krajowej.

ZOBACZ: Sprawa Marcina Romanowskiego. Sąd zdecydował. „Nielegalne”

Zdaniem Piotra Woźniaka, Marcin Romanowski podejmował już tego rodzaju działania, w związku z tym, obawa mataczenia jest bardzo realna.

– Należy też przypomnieć, że Marcin R. z współpodejrzanymi ustalał treść niezgodnych z prawdą oświadczeń procesowych. Były nawet artykułowane kwestie związane z ukryciem się poprzez opuszczenie kraju, na co prokuratura też ma dowody – podkreślał.

Sprawa Marcina Romanowskiego. Polityk oskarżony o kilkanaście przestępstw Sprawa możliwych nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości prowadzona jest od lutego. Prokuratura zarzuca Marcinowi Romanowskiemu popełnienie łącznie 11 przestępstw m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczenia mienia w kwocie ponad 107 milionów złotych i usiłowania przywłaszczenia kolejnych 58 milionów.

Romanowski został zatrzymany 15 lipca. Wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na trzy miesiące odrzucił 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę – 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie.

Powodem był chroniący polityka immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Zgromadzenie 2 października zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt.

ZOBACZ: Akcja ABW na terenie lotniska. Grzegorz W. zatrzymany ws. Funduszu Sprawiedliwości

Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał ponownie zarzuty 15 października. 16 października prokuratura ponownie zawnioskowała o areszt do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa.

Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości. Politycy PiS o „ustawce” O działaniach prokuratury wobec Marcina Romanowskiego krytycznie wypowiadają się jego polityczni koledzy. Śledztwo wielokrotnie określane było „zemstą polityczną”, „ustawką”, czy też „kreacją kolejnej sprawy, która grozi wolności Rzeczypospolitej”. Sam zainteresowany w wywiadach podkreślał, że traktuje śledztwo jako „represje polityczne”.

ZOBACZ: Akcja ABW. Kolejne zatrzymania ws. Funduszu Sprawiedliwości

Przeciwko tymczasowemu aresztowaniu wypowiada się także obrońca polityka mec. Bartosz Lewandowski, który jest przekonany, że prokuratorzy zabezpieczyli materiał dowodowy do tego stopnia, że mogą zweryfikować stan faktyczny.

– Gdzie jest ta realna obawa, skoro pierwsze czynności prokurator w tej sprawie wobec pana Marcina Romanowskiego podjął w marcu tego roku? (…). Przecież on (Romanowski – red.) wszystko stracił, jeżeli chodzi o urządzenia elektroniczne, dokumentację, łącznie z taką, która w ogóle wykraczała poza zakres tego śledztwa – mówił.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Memorandum Budapesztańskie: iluzja gwarancja i gorzka lekcja dla Ukrainy

ua.news

Rosja znowu użyje groźniej broni? „W nadchodzących dniach”

polsat news

Ukrenergo podał harmonogram przestojów na 9 grudnia

ua.news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej