24 października, 2024
Tajemnicza wizyta Olafa Scholza. Chce dogadać się z Rosją? "Pojechał z prezentami" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Tajemnicza wizyta Olafa Scholza. Chce dogadać się z Rosją? „Pojechał z prezentami”

Po spotkaniu liderów mocarstw, gdzie zabrakło reprezentanta Polski, kanclerz Olaf Scholz udał się do Turcji. Oficjalnie nie podano, o czym rozmawiał z Recepem Tayyipem Erdoganem, lecz Marek Budzisz ma podejrzenia, iż szuka drogi skontaktowania się z Rosją. Ekspert Strategy & Future stwierdził też, że Ukraina przegra wojnę, jeśli USA nie zmienią obecnej taktyki Joe Bidena.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Po spotkaniu liderów mocarstw, gdzie zabrakło reprezentanta Polski, kanclerz Olaf Scholz udał się do Turcji. Oficjalnie nie podano, o czym rozmawiał z Recepem Tayyipem Erdoganem, lecz Marek Budzisz ma podejrzenia, iż szuka drogi skontaktowania się z Rosją. Ekspert Strategy & Future stwierdził też, że Ukraina przegra wojnę, jeśli USA nie zmienią obecnej taktyki Joe Bidena.

Na spotkanie liderów USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, które zorganizowano w piątek w Berlinie, nie zaproszono przedstawiciela Polski, choć dotyczyło ono rozwiązania wojny w Ukrainie. – W polityce nie ma przypadków, zwłaszcza na tym szczeblu i fazie rozwoju wydarzeń. Nie było nikogo ze wschodniej flanki NATO. Nie chodzi tylko o Polskę i naszą pozycję, ale nikt ze wschodu Europy czy grupy państw skandynawskich nie został poproszony – zauważył Marek Budzisz, ekspert Strategy & Future.

ZOBACZ: Rozmowy o Ukrainie bez Polski. „Prezydent Duda wyraźnie nie został zaproszony”

Jak wyjaśnił, wspomniana część Starego Kontynentu oraz NATO „prezentuje tradycyjnie jastrzębi stosunek do Federacji Rosyjskiej„. – Wymowna jest wizyta kanclerza Olafa Scholza w Turcji, dzień po spotkaniu w Berlinie. Pokusiłbym się o spekulację, że Scholz pojechał, bo Erdogan ma dobre relacje z Putinem. Kanał komunikacji między Ankarą a Moskwą być może będzie wykorzystywany przez Niemcy – ocenił rozmówca Bogdana Rymanowskiego

Niemcy wrócą do współpracy z Rosją? „Mają problemy z głównym sektorem” Marek Budzisz mówił w „Gościu Wydarzeń”, iż nie wiadomo, co dokładnie ustalili przywódcy Niemiec oraz Turcji. – Scholz pojechał, jak mi się wydaje, nie tylko z propozycją wciągnięcia Turcji w rolę pośrednika, ale też z prezentami dla Erdogana: wznowieniem eksportu broni niemieckiej, mowa też o dostawach sprzętu Siemensa do elektrowni atomowej, którą Rosjanie budują na terenie Turcji – wyliczył, podkreślając, iż chodzi też o „budowanie płaszczyzn współpracy„, gdzie uwzględnione byłyby rosyjskie interesy.

Zapytany, czy RFN chce wrócić do ścisłych kontaktów gospodarczych z Moskwą, odparł, że niemiecka gospodarka „drugi rok jest w fazie recesji”, a Berlin nie ma dostępu do taniej energii od Kremla. – Mają problemy z głównym sektorem: samochodowym i maszynowym. Chcąc wygrać wybory, albo przynajmniej osiągnąć zadowalający rezultat, Scholz szuka formuły zakończenia wojny w Ukrainie i działań, które wzmocnią konkurencyjność niemieckiej gospodarki – stwierdził.

ZOBACZ: Zacięta walka na szczycie. Najnowszy sondaż odsłania preferencje Polaków

Ekspert odniósł się również do słów szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, który uznał, iż Polska – od czasu, gdy Donald Tusk został premierem – straciła rolę rozgrywającego w Unii Europejskiej. Jak przyznał, jest sceptyczny co do takich ocen, ponieważ „kwestia zakończenia wojny w Ukrainie nie jest rozstrzygnięta”. – Moim zdaniem poufne, nieoficjalne rozmowy (z Rosją – red.) już trwają – mówił, uściślając, że może chodzić o nowej formułę porozumień mińskich.

Ekspert neguje politykę Joe Bidena. Ukraina może przegrać wojnę? W ocenie Marka Budzisza spór, czy nieobecność polskiego polityka w Berlinie jest winą tego lub tamtego obozu politycznego w naszym kraju, jest „bez sensu”. – Powinniśmy się charakteryzować strategiczną cierpliwością, rozwijać kontakty północ-południe, budować silny głos w NATO i UE. Poważne państwa i ich liderzy nie rozpaczają, nie narzekają w mediach, że gdzieś nie uwzględniono ich interesu. To jest ich obowiązek tak prowadzić politykę, żeby nie można było nie uwzględnić – uznał.

Powiedział też, że „jeżeli polityka USA wobec wojny będzie wyglądała tak, jak to robi administracja Bidena, to Ukraina wojnę przegra” i nie ma wokół tego wątpliwości. – Jeżeli przyjdzie Trump i postawi swoje warunki, grożąc (Rosji) eskalacją, on skokowo zwiększy dostawę broni do Ukrainy. To scenariusz bardzo ryzykowny, ale daje cień szansy na odniesienie sukcesu. Nie ma gwarancji, że Rosja ulegnie. W scenariuszu Bidena i Harris to jest mówienie o minimalizowaniu strat, a nie strategii zwycięstwa – skwitował ekspert.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

wka / Polsatnews.pl / Polsat News

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Ukryte ostrze, nabita broń. Co zdarzyło się przed meczem Polska – Chorwacja?

rmf24 .pl

Prokurator generalny Ukrainy podał się do dymisji. Jego podwładni bezprawnie unikali mobilizacji

dziennik .pl

Nowe ognisko ptasiej grypy w Polsce. Dotknęła gigantyczne stado

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej