22 stycznia, 2025
Trump tak chce zmusić Putina do negocjacji. "Jeśli odmówi..." thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Trump tak chce zmusić Putina do negocjacji. „Jeśli odmówi…”

Donald Trump nie wyklucza nałożenia dodatkowych sankcji na Rosję, jeśli Władimir Putin odmówi negocjacji w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Prezydent USA pytany o wsparcie wojskowe dla Kijowa, odpowiedział: „Zobaczymy, jak to się potoczy”.”, — informuje: www.rmf24.pl

Donald Trump nie wyklucza nałożenia dodatkowych sankcji na Rosję, jeśli Władimir Putin odmówi negocjacji w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Prezydent USA pytany o wsparcie wojskowe dla Kijowa, odpowiedział: „Zobaczymy, jak to się potoczy”.

Donald Trump powiedział również, że rozważa, czy nadal wysyłać broń Ukrainie i dodał, że jest gotów spotkać się z Putinem, kiedy tylko rosyjski prezydent będzie chciał.

Brzmi prawdopodobnie – powiedział Trump, odpowiadając na pytanie, czy zamierza nałożyć dodatkowe sankcje na Rosję, jeśli Władimir Putin odmówi negocjacji w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.

Pytany o dalsze wsparcie wojskowe dla Ukrainy, Trump odparł, że „sprawdza to”.

Rozmawiamy z Zełenskim, będziemy rozmawiać z prezydentem Putinem już wkrótce i zobaczymy, jak to się potoczy – oznajmił.

Stwierdził, że choć prezydent Ukrainy „mocno” deklaruje, że jest gotowy do negocjacji, to nie wie, czy to samo można powiedzieć o Putinie. Dodał jednak, że Rosji powinno zależeć na pokoju, bo ponosi duże straty. Wymienił w tym kontekście liczbę 800 tys. żołnierzy (w poniedziałek mówił o milionie) i 600-700 tys. po stronie ukraińskiej (w poniedziałek mówił o 600 tys.).

Trump po raz kolejny powiedział, że USA zbyt wiele wydały na pomoc Ukrainie w porównaniu do Europy, twierdząc – niezgodnie z dostępnymi danymi – że wydały na ten cel o 200 mld dolarów więcej. Ponownie stwierdził, że próg wydatków obronnych krajów NATO powinien wynosić nie 2 proc. PKB, lecz 5 proc. Wymienił przy tym Polskę jako jeden z niewielu krajów, który za jego kadencji wydawał więcej, niż wymagane 2 proc.

Nowy prezydent powiedział też, że rozmawiał na temat wojny w Ukrainie podczas niedawnej rozmowy telefonicznej z przywódcą Chin Xi Jinpingiem.

Powiedziałem mu: „powinieneś to zakończyć”. Bo on nie zrobił zbyt wiele w tej sprawie – relacjonował Trump.

Trump ponowił przy tym swoje groźby nałożenia ceł na import z Chin, Meksyku i Kanady, dodając, że zamierza zrobić to 1 lutego. Jak zaznaczył – zaprzeczając doniesieniom „Wall Street Journal” na ten temat – groźba ta nie ma nic wspólnego z jego intencją, by renegocjować umowę handlową USMCA (USA, Meksyk Kanada), lecz ma związek z nielegalną imigracją i przemytem fentanylu.

W tym kontekście Trump ponownie skrytykował Unię Europejską, która jego zdaniem traktuje Amerykę „bardzo źle”.

Powiązane wiadomości

„Wytrzymali tam, gdzie nie wytrzymał beton”: Zełenski wspomniał o obronie lotniska w Doniecku

ua.news

Detonator eksplodował w rękach wiodącej stacji radiowej Armiya FM

ua.news

Nieoczekiwane słowa Glińskiego: PiS ma propozycję dla Trumpa i Muska

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej