“„Nie mam nic nowego do powiedzenia o zmianach w polityce dotyczącej używania przez Ukrainie broni dalekiego zasięgu wewnątrz Rosji” – oświadczył rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller. Dodał jednak, że USA zawsze twierdziły, że będą dostosowywać swoją politykę do sytuacji na polu bitwy.”, — informuje: www.rmf24.pl
Aktualizacja: 2 minuty temu
Odpowiedział w ten sposób na pytanie o to, jaka jest obecna polityka USA, dotycząca używania przez Ukrainę amerykańskiej broni dalekiego zasięgu wewnątrz Rosji. Dopytywany, Miller konsekwentnie odmawiał potwierdzenia ani zaprzeczenia doniesieniom o zmianie w tym obszarze.
Tekst jest w trakcie aktualizacji.
Doniesienia agencji Reutera, która przekazała, że Joe Biden zezwolił Ukrainie przy użyciu amerykańskiej broni atakować cele na terytorium Rosji, skomentował Radosław Sikorski. Szef polskiego MSZ powiedział, że Polska od wielu miesięcy zabiegała o taką decyzję.
Sikorski zaznaczył co prawda, że nie wiadomo jeszcze, jaki będzie zasięg tej decyzji amerykańskiej administracji, ale pokreślił, że jest to odpowiedź USA na wysłanie przez Koreę Północną żołnierzy do walk na wojnie przeciwko Ukrainie oraz na ostatnie okrutne ataki rosyjskie w tym kraju.
Ukraina jako ofiara agresji ma prawo się bronić – ocenił Sikorski, dodając, że chociaż amerykańska decyzja nie była oficjalnym punktem agendy poniedziałkowego posiedzenia ministrów spraw zagranicznych krajów UE w Brukseli, to została przedyskutowana na marginesie spotkania i przyjęta przez państwa członkowskie z satysfakcją.