“Policjanci przyłaczają się do inicjatywy, aby upamiętnić Piotra Mierneckiego. To ratownik medyczny, który zginął w tragicznym wypadku w Jedlińsku. Jak przekazała Polska Policja, w czwartek o godzinie 14, na jego cześć, wybrzmią syreny i odpalone zostaną sygnały błyskowe. Podobne działania wcześniej zapowiedzieli już strażacy.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Policjanci przyłączają się do inicjatywy, aby upamiętnić Piotra Mierneckiego, ratownika medycznego, który zginął w trakcie służby społeczeństwu. Dziś o godz. 14:00 policjanci, w duchu solidarności z funkcjonariuszami innych służb, oddadzą mu hołd, wykorzystując sygnały dźwiękowe… https://t.co/3wnRYAOdsh
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) November 14, 2024
Jedlińsk. Karetka dachowała, nie żyje ratownik. Służby solidarnie włączą syreny Do tragicznego wypadku w Jedlińsku doszło w środę 13 listopada po południu. Wstępne ustalenia policji wskazują, że jadąca na sygnale karetka zderzyła się z peugeotem, który jechał do Warszawy i skręcał na skrzyżowaniu w lewo.
Siła uderzenia była na tyle duża, że pojazd dachował, a jeden z ratowników odniósł śmiertelne obrażenia. Drugi natomiast trafił do szpitala.
ZOBACZ: W pędzącą na sygnale karetkę uderzył samochód. Ratownik nie przeżył
Jeszcze tego samego wieczoru Grupa Ratownictwa PCK Kielce przekazała, że zmarły funkcjonariusz to Piotr Miernecki – pielęgniarz, instruktor, ratownik medyczny i zastępca szefa Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża „Kielce”.
„Piotr od lat działał w strukturach Polskiego Czerwonego Krzyża, wyszkolił gro ratowników, setki osób przeszkolił z zakresu pierwszej pomocy, tysiące uratował. Piotr zginął w trakcie dyżuru w ambulansie, który uczestniczył w tragicznym wypadku w Jedlińsku k. Radomia. Piotr nie mówimy żegnaj, mówimy do zobaczenia” – napisano w poście w social mediach.
Czytaj więcej