„W obwodzie odeskim mężczyzna podczas mobilizacji odmówił przyjęcia do wojska, twierdząc, że „nie uważa się za członka narodu ukraińskiego, ale za syna Bożego”. Najbliższe 3,5 roku spędzi w więzieniu. Jest to określone w orzeczeniu Sądu Rejonowego w Iwanowie Obwodu Odeskiego. W materiałach sprawy odnotowano, że oskarżony pod koniec marca 2023 roku przeszedł wojskową komisję lekarską, otrzymał wezwanie do„, informuje: ua.news
W obwodzie odeskim mężczyzna podczas mobilizacji odmówił przyjęcia do wojska, twierdząc, że „nie uważa się za członka narodu ukraińskiego, ale za syna Bożego”. Najbliższe 3,5 roku spędzi w więzieniu.
Jest to określone w zdecydowany Iwanowski Sąd Rejonowy obwodu odeskiego.
W aktach sprawy wskazano, że oskarżony zdał wojskową komisję lekarską pod koniec marca 2023 roku, otrzymał wezwanie do stawienia się przed TCC i SP w celu przekazania poboru do służby wojskowej w okresie mobilizacji. Po otrzymaniu wezwania poinformował Centrum, że jest członkiem organizacji religijnej „Centrum Religijne Świadków Jehowy na Ukrainie” i poprosił o wyznaczenie mu służby zastępczej niezwiązanej z noszeniem broni. Zaproponowano mu do wyboru stanowiska kapelana i pomocnika kucharza, jednak ponownie odmówił, argumentując, że w ten sposób „pomoże żołnierzom posługującym się bronią”. Oznajmił także, że nie uważa się za członka narodu ukraińskiego, ale za syna Bożego. Nie udzielił odpowiedzi na pytanie, czym są dla niego „państwo”, „naród ukraiński”, „Ojczyzna”, „Ojczyzna” i jak definiuje te pojęcia” – czytamy w materiałach sprawy.
W trakcie procesu ustalono, że oskarżony nie skorzystał z prawa zamiany służby wojskowej na zastępczą, choć ustawodawstwo Ukrainy dopuszcza możliwość odbycia służby alternatywnej (niewojskowej) przez osoby, których przekonania religijne uniemożliwiają użycie broni . Mężczyzna nie podjął jednak żadnych kroków, aby z tego prawa skorzystać, choć miał taką możliwość.
Sąd uznał także, że mężczyzna nie wykazywał konsekwencji w swoich przekonaniach religijnych, gdyż nie brał udziału w żadnej działalności społecznie użytecznej, która mogłaby wskazywać na jego szczerą chęć służenia społeczeństwu w sposób inny niż służba wojskowa. Nie niósł pomocy ofiarom wojny, nie wspierał ruchu ochotniczego i osób starszych, nie działał na rzecz wzmocnienia gospodarki i sfery społecznej. Nie znaleziono także żadnych dowodów na jego aktywną działalność religijną lub działalność charytatywną, które mogłyby potwierdzać przestrzeganie przez niego przykazań biblijnych. Zdaniem przedstawicieli Temidy takie zachowanie nie świadczy o konflikcie religijnym, ale o unikaniu mobilizacji.
Wcześniej otrzymał bezrobotny mieszkaniec Wołynia sześć miesięcy więzieniach za odmowę powołania do służby wojskowej w czasie mobilizacji.
Trwa proces trzech deputowanych Rady Miejskiej Kijowa wybrał profilaktykę środka w postaci nocnego aresztu domowego. Trwa dochodzenie w sprawie uchylania się od służby wojskowej.
Wszystkie informacje poufne i aktualne znajdują się na naszej stronie internetowej Kanały telegramowea także bonusy i najświeższe informacje.