“– Lunch jest dla mięczaków. Mam kupione jedzenie, pracuję i jem w tym samym czasie – mówiła w wywiadzie szefowa brytyjskiej Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch. Wspomniała także, że nie uważa kanapek za prawdziwe jedzenie. Jej słowa wywołały burzę. Głos zabrał sam premier Keir Starmer, a także lider eurosceptyków Nigel Farage.”, — informuje: www.polsatnews.pl
– Lunch jest dla mięczaków. Mam kupione jedzenie, pracuję i jem w tym samym czasie – mówiła w wywiadzie szefowa brytyjskiej Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch. Wspomniała także, że „nie uważa kanapek za prawdziwe jedzenie”. Jej słowa wywołały burzę. Głos zabrał sam premier Keir Starmer, a także lider eurosceptyków Nigel Farage.
Wielka Brytania. Spór czołowych polityków o kanapki Polityczka oznajmiła w wywiadzie dla tygodnika „The Spectator”, że „lunch jest dla mięczaków”. – Mam kupione jedzenie, pracuję i jem w tym samym czasie, czasem zjem stek – mówiła. Stwierdziła też, że „nie tknęłaby chleba, gdyby był wilgotny”.
Do słów Badenoch odniósł się rzecznik premiera Keira Starmera.
– Myślę, że (szef rządu – red.) był zaskoczony, słysząc, że lider opozycji je stek na lunch – oświadczył, dodając, że Stramer jest „całkowicie zadowolony ze swoich kanapek”, które – w jego opinii – są „wielką brytyjską instytucją”.
– Lubi kanapkę z tuńczykiem, a od czasu do czasu tost z serem – wymieniał rzecznik brytyjskiego premiera.
ZOBACZ: Marianna Schreiber zaatakowała aktywistów Ostatniego Pokolenia. Użyła gaśnicy
Badenoch nie pozostała dłużna i wkrótce skomentowała wypowiedzi przedstawiciela Stramera. „Premier ma czas, by odpowiedzieć na moje żarty o lunchu, ale nie ma czasu dla rolników, którzy produkują naszą żywność” – napisała w mediach społecznościowych.
Media o „bitwie na jedzenie” Do „bitwy na jedzenie” – jak brytyjskie media nazywają wzajemne uszczypliwości czołowych polityków – dołączył także lider eurosceptycznej partii Reform UK.
Na nagraniu udostępnionym w sieci Nigel Farage, znany ze swoich sutych lunchów, popijając kieliszek czerwonego wina przy stoliku w restauracji, powiedział, że uważa swój posiłek za „całkiem fajny”.
Przy okazji sporu stacja BBC News przypominała, że poprzednik Badenoch na stanowisku lidera torysów, Rishi Sunak, stał się tematem żartów po tym, jak w jednym z programów oznajmił, że jego ulubionym posiłkiem są kanapki.
Z kolei byłego lidera Partii Pracy Eda Milibanda wyśmiewano przed laty w związku ze słynnym zdjęciem, na którym polityk je kanapkę z bekonem. Według niektórych fotografia stała się jakoby przyczyną porażki formacji Milibanda w wyborach w 2015 roku, a tym samym miała zniweczyć jego szansę w wyścigu o stanowisko premiera.
Czytaj więcej