“Atlantycki niż Brygida nadciąga nad Europę. Jego skutki to znaczne ochłodzenie, ulewne deszcze i silne wiatry. Spodziewany jest także wtórny niż genueński. Czy jest groźny dla Polski? Meteorolog wyjaśnia.”, — informuje: pogoda.dziennik.pl
Atlantycki niż Brygida nadciąga nad Europę. Jego skutki to znaczne ochłodzenie, ulewne deszcze i silne wiatry. Spodziewany jest także wtórny niż genueński. Czy jest groźny dla Polski? Meteorolog wyjaśnia.
W przeciwieństwie np. do niżów z południa Europy, atlantyckie nie są blokowane na terenie Polski, tylko wędrują dalej. Nie zaciągają również bogatej w wilgoć masy powietrzna z południa, tylko masy z północy, co oznacza, że powietrze siłą rzeczy jest chłodniejsze– tłumaczy w rozmowie z RadioZET.pl Paweł Staniszewski z IMGW. Jego zdaniem, nie ma jednak obaw, że skończy się to powtórzeniem się powodzi. Opady będą znacznie mniejsze, a głównym problem ma być wiatr.
„Brygida to nie jest niż genueński” IMGW informuje w swoich mediach społecznościowych, że „niż Brygida to nie jest niż genueński”. „Niże atlantyckie będą kształtować pogodę w Europie centralnej. Nie ma na ten moment prognoz wskazujących na pojawienie się niżu genueńskiego z podobną trajektorią przemieszczania się jak ostatnio” – podkreślono w komunikacie.
OBSERWUJ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie