6 listopada, 2024
Wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski: Jestem gotów startować thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski: Jestem gotów startować

– Jestem gotów startować w wyborach prezydenckich – zapowiedział Rafał Trzaskowski podczas spotkania w Aleksandrowie Łódzkim. Prezydent Warszawy podkreślił, że wraz z wyborcami ma rachunek krzywd do wyrównania. Jednocześnie przyznał, że jeśli tylko inni politycy z Koalicji Obywatelskiej potwierdzą jego kandydaturę, to jest gotów. Trzaskowski wspomniał również o Andrzeju Dudzie.”, — informuje: www.polsatnews.pl

– Jestem gotów startować w wyborach prezydenckich – zapowiedział Rafał Trzaskowski podczas spotkania w Aleksandrowie Łódzkim. Prezydent Warszawy podkreślił, że wraz z wyborcami „ma rachunek krzywd do wyrównania”. Jednocześnie przyznał, że jeśli tylko inni politycy z Koalicji Obywatelskiej potwierdzą jego kandydaturę, to „jest gotów”. Trzaskowski wspomniał również o Andrzeju Dudzie.

We wtorek w Aleksandrowie Łódzkim odbyło się spotkanie, na którym był obecny prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski rozpoczął swoje przemówienie, odnosząc się do ciągłych spekulacji na temat jego kandydatury w wyborach prezydenckich.

Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. swojej kandydatury w wyborach prezydenckich – Jak tak was słucham, to nie ma co owijać w bawełnę, bo to pytanie cały czas się pojawia. Jestem gotów startować w wyborach prezydenckich i nie odpuszczę – zadeklarował. Trzaskowski dodał, że wraz z wyborcami ma „rachunek krzywd do wyrównania”.

Nawiązując do trwających wyborów prezydenckich w USA podkreślił, że niezależnie od tego, kto zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych „musimy być gotowi na współpracę z kimkolwiek, kto wygra„. Trzaskowski wspomniał również o wypowiedzi Mariusza Błaszczaka, w której były szef MON stwierdził, że jeśli to Donald Trump wygra to Donald Tusk powinien podać się do dymisji. 

ZOBACZ: Amerykańskie wybory a sytuacja Ukrainy. „Trump jest promykiem nadziei”

– Chciałoby się powiedzieć osiem lat prowadzili politykę na kolanach, no to jest właśnie minister Błaszczak. Jak polityk suwerennego państwa może opowiadać takie bzdury? Jak można tak patrzeć na politykę międzynarodową? – pytał. Trzaskowski przyznał, że dzwonili do niego znajomi z USA niedowierzając, że „polityk poważnej partii może uzależniać przyszłość rządu od wyborów w innym kraju”. – To mentalność innej epoki – ocenił. 

– Musimy być gotowi, żeby współpracować z każdym, bo Amerykanie wybierają prezydenta dla siebie, a nie dla nas. Możemy mieć swoje preferencje, ale nie powinniśmy – szczególnie osoby aktywne w polityce – się z nimi obnosić – mówił Trzaskowski. Jednocześnie prezydent stolicy dodał, że „wiemy, czego się spodziewać”, gdy wygra Kamala Harris, ale „mamy pewien problem” z kandydatem republikanów, ponieważ niektórzy doradcy Trumpa mówią rzeczy niepokojące. 

Trzaskowski uderza w Dudę. „To brzmi jak żart” Podczas spotkania Trzaskowski wspomniał o powodzi jaka we wrześniu przeszła przez Polskę. – Mieliśmy wątpliwości, czy nie dało się zrobić czegoś szybciej, a zobaczcie jak byliśmy efektywni w porównaniu z tym, co dzieje się w Hiszpanii – mówił. – Widać, że dajemy pewne świadectwo, w które wsłuchuje się cały świat i na tym polega dojrzałość polskiej polityki, żeby mieć dobre relacje i z republikanami i demokratami i być gotowym na każdy scenariusz, a nie jak PiS obrażać się na wynik wyborów w USA – stwierdził. 

Trzaskowski podkreślił, że Polska potrzebuje prezydenta, który będzie szanowany. – Wyobrażacie sobie, że dziś jakiś poważny amerykański albo europejski polityk dzwoni do Andrzeja Dudy i pyta o radę? Przecież to brzmi jak żart, już nie bądźmy okrutni jeśli chodzi o języki – mówił. 

Spotkanie próbowała zakłócić grupa zwolenników PiS. – Te emocje są potrzebne drodzy państwo, bo bez nich trudno będzie zawalczyć o to co najważniejsze, żeby wszyscy zrozumieli jaka jest stawka tych wyborów przed nami – ocenił Trzaskowski. Przypominał słowa byłego szefa NATO, który stwierdził, że „największym zagrożeniem jest nieprzewidywalność” – Dlatego my po Andrzeju Dudzie potrzebujemy prezydenta, który jest przewidywalny, odpowiedzialny, który twardo dba o interes narodowy, ale czasem potrafi ugryźć się w język i nie mówi o sobie, a słucha ludzi – dodał. 

ZOBACZ: Trzaskowski czy Sikorski kandydatem KO na prezydenta? Polacy mają faworyta

Jeden ze słuchaczy zapytał prezydenta Warszawy o ewentualną kandydaturę Radosława Sikorskiego na prezydenta Polski. – Różnimy się od PiS-u tym, że naprawdę jesteśmy demokratyczni. U nich tylko Kaczyński podejmuje decyzje, a u nas każdy może mieć ambicje i to naturalne – odpowiedział Rafał Trzaskowski. 

– Natomiast jeśli, komuś się wydaje, że dziś atak jednego kolegi przez drugiego kolegę partyjnego to odpowiedź na nasze najważniejsze problemy i wytykanie sobie ewentualnie domniemanych wad to coś, co nurtuje Polki i Polaków, to ktoś taki kompletnie nie rozumie tego, co jest dziś naprawdę istotne, czyli zwycięstwo nad PiS-em – dodał i podkreślił, że to powinno być najważniejsze dla polityków KO. 

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Wiadomo było, ilu policjantów można zmobilizować: dane oficjalne

ua.news

Projekt ustawy o likwidacji MSEK został oficjalnie przekazany Radzie Najwyższej

ua.news

Brutalny napad na plebanię. Proboszcz dotkliwie pobity, policja szuka sprawców

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej