„Towarzyskie” małżeństwo i tani melodramat w czasie rzeczywistym: na granicy od razu zdemaskowano dwóch pseudomałżonków

Podczas sprawdzania dokumentów na punktach kontrolnych „Szeghini” i „Lwów” funkcjonariusze straży granicznej 7. Karpackiego Oddziału Granicznego zdemaskowali dwóch pseudomałżonków – mężczyzn, którzy próbowali opuścić kraj za pomocą fikcyjnych małżeństw z niepełnosprawnymi kobietami.

Informuje o tym Państwowa Służba Graniczna Ukrainy.

Przypomniano, że 28-letni mieszkaniec Czerkas ożenił się z młodszą od niego o 10 lat kobietą, osobą niepełnosprawną II grupy, w celu wyjazdu za granicę.

Jak się okazało, po przeniesieniu męża kobieta od razu planowała wrócić na Ukrainę. Ile „ukochany” musiał zapłacić, „żona” nigdy nie powiedziała, ale zapewniała, że ​​jest to miła obsługa i całkowicie bezpłatna. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez funkcjonariuszy straży granicznej na punkcie kontrolnym w Sheghini.

A na punkcie kontrolnym „Lwów” zdemaskowali pseudoparę, która także wykazała się umiejętnościami aktorskimi. Do ostatniej chwili „para” trzymała się za ręce i udawała zakochaną.

Ciekawe jest też to, że w tym czasie prawdziwa żona mężczyzny, który próbował nielegalnie wyjechać, była w drodze do opuszczenia Ukrainy przez przejście graniczne Sheghini. Gdy dowiedziała się, że plany jej męża wyszły na jaw, wróciła i przyszła do niego.

„Para” pobrała się pod koniec czerwca. Krótko przed tym prawdziwa para rozwiodła się. Straż graniczna nie przepuściła 42-letniego mieszkańca Czerkas przez granicę.

„A funkcjonariusze 7. Granicznego Oddziału Karpackiego przesłali do Policji Krajowej zawiadomienie o wykryciu znamion przestępstwa, za które odpowiedzialność przewidziana jest w art. 332 kodeksu karnego „Nielegalny przewóz osób przez granicę państwową Ukrainy” – czytamy w komunikacie.

ArmyInform przypomina, że ​​lepiej nie łamać prawa, tylko skorzystać z agregatora ofert pracy w Siłach Zbrojnych lub ośrodków rekrutacyjnych.