“„Polak ma wrażenie, że chcą przesunąć jego krzesło” – pisze o Robercie Lewandowskim dziennik „AS”. Hiszpańscy dziennikarze przekonują, że 35-latek nie jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji w FC Barcelonie i w ostatnich meczach LaLiga ma sporo do udowodnienia. Wciąż przewija się również temat ewentualnego odejścia napastnika już tego lata.”, — informuje: www.sport.pl
Robert Lewandowski „z muchą za uchem”. Musi udowodnić całej Barcelonie W ostatnim meczu Barcelony z Realem Sociedad Xavi zdecydował o zmienieniu Lewandowskiego w 76. minucie. Polak nie krył rozczarowania i boisko opuszczał z wyraźnym niezadowoleniem, a Hiszpanie donosi, że trener mocno przeszkodził mu w walce o koronę króla strzelców.
Teraz „AS” informuje, że sam Lewandowski uważa, że „trener zabrał mu szansę na zbliżenia się do najlepszych strzelców”. Polski napastnik ma być zdania, że szkoleniowiec nie ma obecnie innej ambicji niż osiągnięcie drugiego miejsca w lidze i tym samym podkłada swojemu napastnikowi kłody pod nogi. „Ma muchę za uchem” – czytamy o sytuacji napastnika. Według hiszpańskiego powiedzenia oznacza to, że „podejrzewa coś i jest w stanie gotowości” oraz „czuje się obrażony z jakiegoś powodu”.
Hiszpanie zauważają, że w pozostałych trzech spotkaniach kapitan reprezentacji Polski ma sporo do udowodnienia, ale atmosfera wokół niego nie należy do najlepszych. „Xavi nie jest pewien co do przyszłości Lewandowskiego, a Polak ma wrażenie, że chcą przesunąć jego krzesło i że klub nie miałby nic przeciwko, gdyby zwolnił pensję w wysokości ponad 30 milionów brutto, którą otrzymuje” – czytamy.
Bramki Lewandowskiego dały Barcelonie 17 punktów w sezonie 2023/24. Zdaniem Hiszpanów Polak wierzy, że liczby mówią same za siebie i obronią jego pozycję w klubie, co pozwoli mu pozostać w stolicy Katalonii na kolejny sezon. „To może być dla niego długie lato” – podsumowuje „AS”, wskazując na nerwową sytuację wokół Polaka.
FC Barcelona kolejny mecz rozegra w czwartek 16 maja o 21:30 przeciwko Almerii. W poprzedniej rundzie zawodnicy Xaviego ograli ostatni zespół ligi 3:2, a Robert Lewandowski zaliczył asystę przy golu dającym zwycięstwo.